Jak przygotować organizm do oczyszczania?

28-05-2013

WodaPrzygotowanie organizmu do detoksu zależy od sposobu oczyszczania, na który się zdecydujesz.

Zmiana diety na zdrowszą i wprowadzenie co codziennego menu warzyw i owoców oraz produktów, które pomagają pozbyć się toksyn nie wymaga żadnych większych przygotowań, poza jednym – chęcią i odrobiną samozaparcia, które pozwolą wrócić Ci na właściwą ścieżkę odżywiania. Musisz bowiem wiedzieć, że oczyszczanie organizmu tak naprawdę zaczyna się w Twojej głowie, a dopiero w następnej kolejności w ciele.

Zanim podejmiesz się procesu detoksykacji, wsłuchaj się w swój organizm i jego potrzeby oraz daj sobie trochę czasu, by wyrobić odpowiednie nawyki oraz styl życia. Nie musisz od razu porywać się na rewolucje, które szybko Cię zniechęcą. O wiele bardziej efektywne są zmiany, które wprowadzać będziesz stopniowo, ale sukcesywnie.

Dwa tygodnie przed detoksem

Dwa tygodnie przed detoksem uważnie przyjrzyj się swojemu codziennemu jadłospisowi i zastanów się, które produkty najbardziej Ci szkodą. Wyeliminuj mocną kawę i herbatę (zastąp ją naparami ziołowymi), alkohol, słodycze i sól (używaj więcej ziół, które wydobędą smak). Zrezygnuj z jedzenia mięsa i nabiału. Do menu wprowadź większą ilość owoców i warzyw, soków oraz zup, które Twój organizm o wiele szybciej będzie trawił. Naucz się właściwie komponować posiłki, tak, by miały wysoką wartość odżywczą, a jednocześnie dostarczały Ci wystarczającą ilość energii. Ważne jest, byś mogła normalnie funkcjonować i nie czuła się osłabiona. Prawidłowe połączenie produktów powoduje, że organizm jest w stanie przygotować odpowiednie enzymy trawienne i lepiej wchłonąć substancje zawarte w pokarmach. Według schematu food combining, najlepiej łączyć warzywa z razowym pieczywem, warzywa z kaszami, warzywa z ziemniakami w mundurkach. Jeżeli nie jesteś w stanie zrezygnować z wyżej wymienionych produktów z dnia na dzień, eliminuj je z diety stopniowo, zmniejszając ich udział w posiłkach, które przygotowujesz.

Tydzień przed detoksem

Siedem dni przed detoksem bezwzględnie odstaw mięso i nabiał, jeżeli nie udało Ci się zrezygnować z niego do tej pory. Przygotowując posiłki z warzyw, staraj się gotować je na parze, dzięki czemu zachowasz  zawarte w nich cenne witaminy i składni mineralne, które zwykle wylewane są wraz z wodą. Zwiększ ilość surowych owoców, warzyw oraz produktów bogatych w błonnik, który działa jak miotełka – oczyszcza organizm i przyspiesza eliminację toksyn. Dzięki temu, że oczyścisz jelita już na tym etapie, spotka Cię mniej uciążliwych objawów w pierwszych odtruwających dniach właściwego detoksu. Dzień zaczynaj od lekkiego śniadania, najlepiej z produktów zbożowych, takich jak płatki owsiane, kasza jaglana czy kasza kukurydziana z dodatkiem suszonych owoców lub warzyw. Dbaj o to, by jeść regularnie (najlepiej 5 lekkich posiłków dziennie) i odpowiednio nawadniaj organizm. Jeżeli zdecydujesz się na picie soków, wybierz te świeżo wyciśnięte, najlepiej warzywne. W miarę możliwości przygotowuj je sama i zrezygnuj ze soków kupowanych w sklepie, które na ogół robione są z koncentratów, a potem rozcieńczane wodą. Soki takie często doprawiane są cukrem i wzmacniaczami smaku – nie posiadają żadnej wartości odżywczej ani witalnej. Soki są bardzo ważnym elementem diety oczyszczającej – uzupełniają brakujące witaminy, mikroelementy i składniki mineralne, które będą bardzo przydatne, kiedy zaczniesz detoks.

Jeden dzień przed detoksem

Jeden dzień przed detoksem zrezygnuj całkowicie ze wszystkich gotowanych i przetwarzanych termicznie potraw. Jedz dużo świeżych owoców i warzyw, a także suszone śliwki, morele, jabłka, żurawinę i figi. Do sałatek dodawaj dużo ziół, najlepiej świeżych (np. tymianek, majeranek, kminek, oregano, zioła prowansalskie) i zieleniny (np. szczypiorku, natki pietruszki czy rzeżuchy, która jest bogatym źródłem witaminy C, a także witamin A, B, PP i K). Wartościowymi produktami są kiszonki, takie jak kapusta czy ogórki. Nie zapomnij o oliwie w oliwek, która ułatwia wchłanianie witamin. Jeżeli tylko jest to możliwe, nie obieraj warzyw i owoców ze skórki – to właśnie pod nią znajdują się najcenniejsze substancje. Jeśli skórka jest poplamiona i brzydka, należy ją obrać, najlepiej jednak nie kupować takiego owocu czy warzywa. Pij dużo wody mineralnej i ziołowych naparów. Szklankę wody z cytryną najlepiej wypijać na czczo, zaraz po przebudzeniu.

Powyższe zalecenia dotyczą przede wszystkim osób, które na co dzień odżywiają się w sposób tradycyjny, czyli do swojego menu włączają produkty pochodzenia zwierzęcego, głównie mięso. Weganie mają zazwyczaj organizm mniej zanieczyszczony. Przed przystąpieniem do diety oczyszczającej wykonaj stosowne badania i skonsultuj się z lekarzem, który oceni, czy nie ma przeciwwskazań do przeprowadzenia detoksu.

5 produktów, które pomogą oczyścić organizm z toksyn

22-05-2015

czosnekOczyszczanie organizmu jest niezbędne, jeżeli chcesz czuć się zdrowo, lekko i młodo oraz być pełna energii. Jest wiele metod przeprowadzania detoksu – wybór tej najbardziej odpowiedniej powinnaś wcześniej skonsultować z lekarzem, bądź dietetykiem, tak, by działania, których się podejmiesz w żaden sposób Ci nie zaszkodziły. Nie musisz przechodzić od razu na restrykcyjną dietę, która tylko Cię wycieńczy. Warto jednak, byś poza rezygnacją z alkoholu, papierosów, mocnej kawy i cukru, sięgnęła również po naturalne produkty, które w łagodny i całkowicie bezpieczny sposób pomogą Ci pozbyć się z organizmu substancji, które działają na jego niekorzyść.

Jakie produkty pomagają oczyszczać organizm?

Woda z cytryną

Cytryna, wbrew pozorom, odkwasza organizm – jest zasadotwórcza. Pamiętaj o tym, że nadmiar kwasów w organizmie jest dla niego szkodliwy. Może powodować zmęczenie, apatię, spadek energii, senność i częstsze bóle głowy. Cytryna nie tylko poprawia odporność, dzięki sporej zawartości wit. C, ale także dostarcza sporą ilość witamin i mikroelementów, ponadto jest bogatym źródłem polifenoli i potasu, który reguluje pracę mięśni i nerwów oraz bierze udział w usuwaniu produktów przemiany materii. Szklankę wody z cytryną najlepiej wypijać na czczo, zaraz po przebudzeniu.

Jabłka

Jabłka oczyszczają organizm z toksyn i poprawiają przemianę materii. Pomagają nie tylko zgubić zbędne kilogramy – ich właściwości odżywcze powinny szczególnie docenić osoby, które mają wysoki cholesterol. Jabłka bogate są w błonnik, który ułatwia też perystaltykę jelit, sprawiając, że nie zalegają w nich resztki pokarmowe. Musisz jednak uważać. Dostarczenie zbyt dużej ilości błonnika do organizmu w bardzo krótkim czasie poskutkować może wzdęciami i bólem brzucha. Jeżeli cierpisz na wrażliwość na błonnik powinnaś sięgnąć po błonnik rozpuszczany w wodzie, który pochodzi z owoców.

Rzeżucha

Rzeżucha jest bardzo prosta w uprawie i na Twoim stole może gościć przez cały rok. Ta niepozorna z wyglądu roślinka jest bogatym źródłem witaminy C, a także witamin A, B, PP i K. Oczyszcza organizm. Poprawia apetyt, wspomaga trawienie, działa dezynfekująco na cały układ pokarmowy. Krew nasycona cennymi pierwiastkami, m.in. siarką, pobudza cebulki włosowe do wzrostu a naskórek do odnowy, dzięki czemu stajemy się piękniejsze.

Kapusta

Kapusta to prawdziwe bogactwo witamin i minerałów! Zielona główna zawiera w sobie spore ilości fosforu, manganu, miedzi, wapnia, żelaza, witamin A, C, E, z grupy B i siarki, która skutecznie pomaga „wymieść” z organizmu wszelkie rodzaje zanieczyszczeń, toksyn i ubocznych produktów przemiany materii, które odkładają się w naszym ciele. Najskuteczniejsze działanie ma sok z kapusty, który wspomaga detoksykację organizmu – najlepiej pić go rano, na czczo i po kolacji, przed snem.

Czosnek

Czosnek, który zapewne dobrze znasz, to kolejny produkt bogaty w siarkę. Posiada silne właściwości odtruwające. Warto dodawać go do przygotowywanych posiłków, ponieważ wspiera produkcję ważnych enzymów trawiennych w wątrobie i bierze udział w produkcji glutationu, który jest ważnym detoksykantem. Przeprowadzone badania wykazały, że niskie stężenie glutationu w organizmie upośledza funkcjonowanie wątroby, odpowiedzialnej za oczyszczanie organizmu, a co za tym idzie sprzyja kumulacji toksyn i uszkadzaniu pojedynczych komórek i całych organów.

Jakich produktów z wymienionych powyżej używacie w swojej diecie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!

Metody oczyszczania organizmu z toksyn

13-05-2015

Maseczki z warzyw

Wiosna to doskonały czas na oczyszczanie organizmu. Zaczyna się „nowe”, sklepowe półki uginają się od świeżych warzyw, Słońce świeci o wiele mocniej, jest ciepło i każdy ma więcej energii i samozaparcia, by coś zmienić. Zmiany na lepsze najlepiej zacząć od środka.

Oczyszczenie, czyli pozbycie się tego, co Twojemu organizmowi nie jest do niczego potrzebne i zrobienie miejsca na to, co ma przyjść pomoże Ci pozbyć się uczucia ciężkości oraz doda Ci nowych sił. Wiesz już dobrze, na czym polega oczyszczanie organizmu i dlaczego jest takie ważne.

Dzisiaj opowiem Ci o tym, jakimi metodami możesz pozbyć się z organizmu toksyn.

Woda

Woda to najlepszy detoks organizmu. Doskonale oczyszcza, nawadnia i nawilża organizm i skórę, usuwając zalegające toksyny. W ciągu dnia nasz organizm wydala ok. 1,5-2,5 litra wody. Podczas upałów lub intensywnego wysiłku fizycznego razem z potem tracimy jej jeszcze więcej, dlatego należy pamiętać o tym, by stale uzupełniać te braki. Zwykle zaleca się picie ok. 2 litrów wody dziennie, latem ilość tę możemy jednak zwiększyć, nawet do 3-4 litrów.

Zielona herbata

Zielona herbata bogata jest w polifenole, garbniki, fluor i teinę, będącą źródłem energii. Teina jest odpowiednikiem zawartej w kawie kofeiny, jednak działa nieco subtelniej. Aby zielona herbata dała nam energetycznego kopa, należy zaparzać ją nie dłużej niż 5-6 minut. Później zaczynają uwalniać się garbniki, które mają działanie zgoła odmienne – uspokajają. Zielona herbata polecana jest jako uzupełnienie wielu diet odchudzających i wspomagających treningi wytrzymałościowe.

Koktajle oczyszczające

Jeżeli chcesz oczyścić organizm i dać mu odpocząć od ciężkostrawnych potraw, sięgnij po koktajle owocowe i owocowo-warzywne. Rewelacyjnie sprawdzają się w roli sprzątaczy naszych organizmów. Niektóre antyutleniacze zawarte w owocach i warzywach wspomagają odtruwanie organizmu. Co prawda ich głównym zadaniem jest likwidacja wolnych rodników, jednak wiele z nich posiada zdolność wiązania toksyn znajdujących się w tkankach.

Diety owocowo-warzywne

Dieta owocowo-warzywna nie jest tak wymagająca jak głodówka czy półgłodówka, a również może stanowić dobry punkt wyjścia do wprowadzenia pozytywnych zmian w zdrowym odżywianiu. Zwykle diety tego typu polegają na jedzeniu przez określony czas tylko gotowanych lub surowych warzyw i owoców oraz piciu dużej ilości wody, ziołowych herbatek oraz naturalnych soków. Po około tygodniu do diety zaczyna wprowadzać się fermentowane napoje mleczne, takie jak kefiry ijogurty oraz produkty zbożowe z pełnego przemiału, a na końcu ryby i chude, białe mięso.

Zioła

Najlepszym sprzymierzeńcem oczyszczania organizmu są mieszanki, których składnikiem jest koper włoski, brzoza białej, tamarynowiec, fiołek trójbarwny, morszczyn, łopian czy mniszek lekarskiego. Zioła naturalnie wspomagają wydalanie toksyn, działają przeczyszczająco i napotnie, a przy tym są smaczne.

Sauna

Oczyszczanie organizmu to nie tylko oczyszczanie go od środka, ale także od zewnątrz, przez skórę. Sauna to przyjemny i relaksujący rytuał, który jest świetną metodą detoksykacji organizmu. Naczynia krwionośne, dzięki temu, że rozszerzają się pod wpływem wysokiej temperatury, wzmagają proces wydzielania potu – wraz z nim usuwane są z organizmu toksyny. Namiastką sauny jest brany codziennie rano prysznic z naprzemiennie ciepłą i chłodną wodą.

A Ty, w jaki sposób oczyszczasz swój organizm? Podziel się swoją wiedzą w komentarzach!

Na czym polega oczyszczanie organizmu?

oczyszczanie

07-05-2015

Oczyszczanie organizmu to, krótko mówiąc, eliminacja toksyn z organizmu. Dlaczego jest to takie ważne?

Problem zanieczyszczanie dotyczy tak naprawdę każdej z nas – a więc i Ciebie. Żyjesz w biegu i stresie, nie masz czasu na odpowiednią dietę oraz często wpływu na to, co jesz – dodatki do żywności, a zwłaszcza konserwanty, spulchniacze, wzmacniacze smaku i barwniki są, niestety, na porządku dziennym. Oczyszczanie organizmu pomoże Ci pozbyć się złogów złych substancji, poprawi kondycję fizyczną oraz samopoczucie.

Kiedy oczyszczać organizm?

Oczyszczanie organizmu z toksyn możesz stosować w różnych sytuacjach. Stosowane regularnie (co tydzień lub co miesiąc) pomoże Ci oczyścić cały organizm. Niektórzy zalecają dietę oczyszczającą po większym objadaniu się, jak np. po świętach, inni wtedy, kiedy zaczynamy się czuć „ciężko”, a nasz brzuch przybiera nienaturalnych krągłości. Jedno jest pewne – oczyszczanie organizmu to nic nowego i znane było już wiele lat temu, przez nasze prababcie. Warto zainteresować się zastosowaniem takiej diety, jednak jej wybór powinien być uzależniony od kilku ważnych czynników, takich jak:

  • wiek – oczyszczania organizmu powinny unikać dzieci, młodzież, kobiety ciężarne i ludzie w podeszłym wieku,
  • stan zdrowia – oczyszczania organizmu nie należy wykonywać podczas osłabienia i chorób; przed wykonaniem diety najlepiej wykonać podstawowe badania i skonsultować pomysł z lekarzem,
  • pora roku – najlepszą porą na oczyszczanie organizmu jest wiosna, kiedy dostępne są sezonowe, świeże warzywa; należy uważać podczas stosowania diety zimą, bo o wiele łatwiej osłabić organizm, jak i latem, kiedy podczas wysokich temperatur szybciej można się odwodnić,
  • styl życia – oczyszczanie organizmu jest czasochłonne i angażujące; zwykle tego typu diety wymagają specjalnych zakupów i przygotowań, a spożywanie danych posiłków burzy rytm dnia.

Dlaczego warto oczyszczać organizm?

Osoby, które regularnie stosują diety oczyszczające, zapewniają, że najważniejszą ich zaletą jest to, że dodaje im ona energii, sprawia, że czują się lekko, rzadziej boli je głowa, są mniej zmęczone, rozdrażnione i podatne a stres, a także rzadziej chorują. Oczyszczanie organizmu wpływa pozytywnie na poprawę nastroju i dodaje skórze blasku. Diety tego typu nie tylko usuwają z organizmu toksyny, ale również nadmiar zgromadzonej w ciele wody, dzięki czemu znikają np. obrzęki i worki pod oczami. Pamiętaj jednak, że oczyszczanie nie jest dobrym sposobem na zbędne kilogramy i choć może być dobrym uzupełnieniem diety odchudzającej, to nie należy stosować go długotrwale – może spowodować efekt yo-yo.

Nie ma jednej, „najlepszej” diety oczyszczającej. Wybór odpowiedniej uzależniony jest od indywidualnych preferencji i możliwości organizmu (o tym opowiem w kolejnym artykule). Najlepszą decyzją zawsze jest zmiana nawyków żywieniowych i trzymanie się zdrowego stylu życia – nie tyle eliminacja toksyn, co po prostu unikanie ich i zmniejszenie liczby czynników, które negatywnie wpływają na organizm. Do codziennego menu dodaj owoce, warzywa, ryby, produkty zbożowe z pełnego przemiału, ziarna roślin, nasionka oraz fermentowane napoje mleczne. Ważnym elementem jest również nawadnianie organizmu – poza wodą pomocne będą zioła, które z powodzeniem dostaniesz w aptekach i sklepach zielarskich.

Co sądzisz o oczyszczaniu organizmu? Czy są kwestie związane z tym tematem, które wyjątkowo Cię nurtują? Zostaw komentarz!

Dlaczego warto gotować na parze?

23-04-2015

brokulGotowanie na parze jest najzdrowszym sposobem przyrządzania posiłków – dzięki temu, że cenne składniki odżywcze nie przechodzą do wody, którą potem wylewamy, produkty  zachowują maksimum witamin i składników mineralnych.

Podczas gotowania na parze nie używamy tłuszczu ani soli, co sprawia, że jedzenie jest zdrowsze. Para wydobywa sól zawartą w produktach, co w zupełności wystarcza. Początkowo posiłki przyrządzanie na parze mogą wydawać się nieco mdłe i bez smaku – świetnym dodatkiem będą zioła, które sprawią, że jedzenie będzie jeszcze smaczniejsze.

Co można gotować na parze?

Na parze gotować można w zasadzie wszystko. Temperatura pary jest wyższa, niż temperatura wrzenia wody, dlatego posiłki przygotować można o wiele szybciej. Warzywa gotowane na parze są o wiele jędrniejsze, smaczniejsze i zdrowsze, zachowują też naturalny kolor – należy jednak uważać, aby ich nie rozgotować. Niektóre warzywa, takie jak brokuły czy kalafior, często rozpadają się i rozmakają podczas zwykłego gotowania w wodzie, dlatego gotowanie ich na parze jest świetnym pomysłem. Zwykłe gotowanie w wodzie zmniejsza ilość witaminy C w warzywach o 70% – gotując na parze tracimy jej zaledwie 40%. Liczby mówią same za siebie! Na parze znakomicie udają się też ryby i delikatne mięso, takie jak drób czy cielęcina. Aby miały jeszcze lepszy smak, zamiast wody użyć można bulionu. Warto pamiętać, aby przed gotowaniem podzielić produkty na kawałki o mniej więcej takiej samej wielkości, aby wszystkie gotowały się równomiernie.

Jak gotować na parze?

W sklepach znajdziemy całe mnóstwo urządzeń do gotowania na parze, które pozwalają np. gotować kilka produktów w tym samym czasie, umieszczając je w specjalnych „koszyczkach” na różnym poziomie urządzenia. Z powodzeniem nada się do tego również zwykły garnek, w którym umieszcza się dodatkowy „koszyczek” zawieszony nad wodą. Ważne, aby garnek był szczelnie przykryty pokrywką, tak aby para z gotującej się wody nie uciekała.

Popularnym sposobem gotowania na parze jest gotowanie „w papilotach” (z fr. En Papillote). Metoda ta najczęściej stosowana jest do gotowania ryb, które wraz z warzywami (np. liśćmi szpinaku czy ziołami) zawija się w pergamin lub folię – podgrzewana żywność gotuje się, nie tracąc puszczonych przez siebie soków, dzięki temu jest bardziej aromatyczna.

Do gotowania na parze wybierajmy tylko produkty najlepszej jakości i bez skaz, z uwagi na to, że ten sposób obróbki cieplnej potęguje smak – jeżeli warzywo jest choć trochę popsute, to będzie to o wiele bardziej wyczuwalne, niż w przypadku tradycyjnego gotowania w wodzie.

Żywność nie może mieć kontaktu z wodą i powinna się znajdować co najmniej 2,5 cm nad nią. Jeżeli gotujemy w urządzeniu, które ma kilka „koszyczków”, pamiętajmy o tym, aby mięso i ryby umieszczać zawsze na samym dole, tak aby wyciekające z nich soki nie kapały na inne produkty.

Woda nie powinna gotować się zbyt gwałtownie, ma tylko delikatnie wrzeć, by podtrzymywać stałą temperaturę. Należy pilnować, żeby się nie wygotowała, a kiedy zaczyna jej ubywać, dolać do garnka wrzątek – po to, aby nie obniżać temperatury, którą udało się już uzyskać.

Jak przyprawiać potrawy gotowane na parze?

Lepiej unikać solenia produktów przed gotowaniem, bo łatwo można przesadzić. Dobrym pomysłem jest doprawianie gotowego posiłku, który znajdzie się już na talerzu, zgodnie ze swoim upodobaniem. Za to możemy nie żałować ziół, tak świeżych, jak i ugotowanych. Aby produkty, które gotujemy na parze miały lepszy, wyraźniejszy smak, zamiast wody do garnka możemy wlać aromatyczny bulion.

A czy Wy gotujecie na parze?

Kateřina Tučková, „Boginie z Žítkovej”

10-04-2015

boginieJeszcze całkiem niedawno, w odciętej od świata wsi położonej w górach, żyły „boginie”, które na co dzień odprawiały magiczne rytuały. Książka Kateřiny Tučkovej, choć jest literacką wariacją na temat, w niezwykle interesujący sposób przybliża zjawisko ludowej magii i wierzeń, które funkcjonowały za naszą południowo-zachodnią granicą, na pograniczu Moraw i Słowacji.

To tutaj właśnie tutaj, w urokliwym miejscu, żyje Dora. Jej matka właśnie zginęła tragicznie pod siekierą ojca, który trafia do więzienia. Dziewczynką i jej niepełnosprawnym bratem, Jakubkiem, postanawia zaopiekować się ciotka, Surmena, doskonale znana okolicznym mieszkańcom „bogini”, która na co dzień trudni się zielarstwem, wróżbiarstwem i przepowiadaniem przyszłości. Na skutek nieszczęśliwym zbiegów okoliczności pewnego dnia Surmena zostaje oskarżona o śmierć kobiety, której pomogła w aborcji, udaje się na komisariat w celu złożenia zeznań i… już nigdy nie wraca. Co się wydarzyło? Gdzie się podziała Surmena? Dlaczego przepadła bez wieści?

Wydarzenie to jest punktem zwrotnym w życiu Dory, która odesłana zostaje do internatu, a wolne od nauki chwile spędza w pobliskim antykwariacie, przekopując się przez setki książek. To właśnie tam po raz pierwszy trafia na informacje o „boginiach” i zaczyna zgłębiać tę tematykę, bardzo skutecznie zresztą, bo w efekcie swoje dorosłe życie wiąże ze studiami etnograficznymi. Pisana praca naukowa ma być lekarstwem na dręczące ją wyrzuty sumienia – czy mogła zrobić coś, by uratować ciotkę? Szukając kolejnych informacji odkrywa, że wśród materiałów tajnych służb bezpieczeństwa znajduje się… teczka jej ciotki, Surmeny. Składając wszystko w jedną całość, jak poszczególne elementy puzzli, Dora odkrywa rodzinne tajemnice, które wprawiają ją w coraz większe zdziwienie.

Książka ma nieco ponad 400 stron i dzieje się na nich tyle, że czytając nie sposób zastanawiać się, co będzie dalej i z wielką ciekawością przewracać kolejne kartki. Aktualne losy Dory przeplatają się z jej wspomnieniami z dzieciństwa, rozmowami z żyjącymi jeszcze boginiami i, co najważniejsze, dokumentami, które stopniowo odkrywają tajemnicę całej sprawy, dzięki czemu czytając je można wcielić się w skórę bohaterki książki – trzymane w rękach sprawozdania tajnych agentów, którzy inwigilowali „boginie”, są bardzo namacalne. Fabuła książki mocno splata się z historycznymi faktami, takimi jak procesy czarownic, tak mocno, że w pewnym momencie człowiek intensywnie zaczyna zastanawiać się, co właściwie jest prawdą, a co nie.

Lekki język i interesująca historia „bogiń”, które jawią się w książce w całym spektrum charakterów, sprawia, że dosłownie płynie się przez tekst z niecierpliwością pochłaniając kolejne zdanie, byle szybciej dotrzeć do finału. Poza tym, że „Boginie z Žítkovej” fundują niezwykle ciekawą opowieść, którą czyta się z zapartym tchem, prowokują do refleksji na temat samego mechanizmu inwigilacji.

Jak działa dzisiaj?

bloglovin

 

5 przypraw, które sprawią, że jedzenie będzie zdrowsze

25-03-2015

przyprawyJest kilka sprawdzonych przypraw, które ponoszą walory smakowe jedzenia, a jednocześnie pozytywnie wpływają na nasze zdrowie zapobiegając wielu chorobom. I choć wiele z nich jest źródłem cennych witamin i przeciwutleniaczy, działanie niektórych jest dla nas wyjątkowo korzystne.

Zamień pietruszkę na szałwię

Jedno i drugie zioło jest bogate w wit. K, pełniącą ważną funkcję w procesie krzepnięcia krwi i utrzymania silnych kości, ale w szałwii jest jej o 26% więcej. Badania wykazały, że szałwia pozytywnie wpływa również na pamięć – poza świeżymi liśćmi wykorzystywać można również olejek z szałwii hiszpańskiej. Co prawda pietruszka lepiej nadaje się do dekorowania potraw, ale ciepły, aromatyczny smak szałwii będzie doskonałym dodatkiem do dań z warzyw, np. z dyni.

Zamień gałkę muszkatołową na imbir

Znany z właściwości przeciwbakteryjnych, bogaty w przeciwutleniacze imbir, ma szerokie zastosowanie: może przynieść ulgę zarówno podczas bolesnych miesiączek, jak i napadów migreny. Naukowcy z Michigan Comprehensive Cancer Center w badaniach laboratoryjnych odkryli, że sproszkowany wyciąg z korzenia imbiru może być również pomocny w hamowaniu wzrostu komórek raka jajnika. Smak imbiru doda świeżej nuty daniom, do których zazwyczaj używa się gałki muszkatołowej. Z powodzeniem dodawać można go do ryżu, zup i herbat.

Zamień tymianek na oregano

W porównaniu z tymiankiem jedna łyżeczka oregano ma sześć razy więcej kwasów Omega-3, które mają wpływ na regulację krzepnięcia krwi – zmniejsza to ryzyko nieregularnego bicia serca i chroni przed chorobami o podłożu kardiologicznym. Jeśli korzystacie z włoskiej odmiany oregano, spróbujcie również jego meksykańskiej wersji – mimo tego, że pochodzi z gatunkowo innej rośliny, również zawiera bardzo dużo przeciwutleniaczy, pozytywnie wpływających na nasze zdrowie.

Zamień bazylię na rozmaryn

Rozmaryn ma wiele zdrowotnych zalet. Jest dobrym źródłem żelaza oraz wapnia, obniża ryzyko zachorowania na raka, zawiera również związek, który może pomóc w przypadku zachorowania na cukrzycę. Jedną z najważniejszych substancji, które zawiera to zioło jest rozmarycyna, która wykazuje działanie przeciwbólowe i pobudzające. Inne to m.in. flawonoidy, garbniki i diterpeny, a także lotne olejki.

Zamień czarny pieprz na pieprz cayenne

Na całym świeci, pikantny pieprz cayenne tradycyjnie używany jest w celu ułatwienia trawienia i poprawy metabolizmu. Niektórzy naukowcy uważają, że jego główny składnik, kapsaicyna, może pomagać w zwalczaniu komórek rakowych. Badania przeprowadzone w International Journal of Obesity wykazały również, że kapsaicyna może pomóc zwiększyć uczucie sytości i zmniejszyć przyswajanie tłuszczu – warto zainteresować się tą przyprawą zwłaszcza w przypadku, gdy jesteśmy na diecie.

A Wy, jakich przypraw używacie w swojej kuchni?

bloglovin

 

Co jeść, by mieć płaski brzuch?

11-03-2015

dieta szczesciaNiestety, nie ma magicznych sposobów na to, by nasz brzuch nagle stał się płaski, a tłuszczyk szybko zniknął.

Walka o płaski brzuch to przede wszystkim zdrowa dieta i aktywność fizyczna oraz determinacja, które pozwolą nam wytrwać w dążeniu do idealnej sylwetki.

Niektóre produkty skutecznie zapobiegają magazynowaniu się tkanki tłuszczowej w postaci „oponek”, regulują poziom cukru we krwi i poprawiają metabolizm, co pomaga osiągnąć zamierzony cel. Zmiana diety to nie tylko zmiana produktów, które najczęściej spożywamy, ale także zmiana złych nawyków żywieniowych na lepsze.

Podstawowe zasady

  • Do diety na płaski brzuch warto włączyć jogurty z żywymi kulturami bakterii, które pomogą w równowadze utrzymać florę jelitową i ograniczą produkcję gazów, zapobiegając wzdęciom i zaparciom. Polecany jest zwłaszcza jogurt naturalny, ale jeżeli nie przepadamy za jego smakiem, z powodzeniem zmiksować można go z ulubionymi owocami.
  • Zaleca się ograniczenie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Aby potrawy miały smak, w zamian warto używać inne przyprawy i zioła.
  • Rezygnacja z tzw. warzyw wzdymających wyjdzie nam na korzyść – nasz brzuch nie będzie wyglądał jak piłka. To samo dotyczy gazowanych napojów.
  • Zamiast zwykłej, czarnej herbaty warto pić zioła, które regulują przemianę materii i przyspieszają trawienie. Należą do nich m.in. mieszaki zawierające majeranek, gorczycę czy pieprz. Pomocne będą również napary z mięty, rumianku i kopru włoskiego.
  • Słodycze najlepiej zamienić na suszone owoce, które dostarczą nam zdrowej słodyczy.
  • Gruboziarniste pieczywo, kasze, ciemne makarony, brązowy ryż, płatki owsiane, surowe warzywa to ważny element diety. Wspomniane produkty zawierają dużą ilość błonnika, który reguluje proces trawienia i pomaga pozbyć się toksycznych substancji z jelit.
  • Istotny jest regularny tryb dnia. Zamiast 3 dużych posiłków dziennie lepiej zjeść 4-5 mniejszych.
  • Nie można zapominać też o nawadnianiu organizmu. Należy dostarczać do organizmu codziennie minimum 6-8 szklanek niegazowanej wody mineralnej.

Produkty, które warto włączyć w dietę na płaski brzuch

  • Banany. Owoce bogate w potas i skrobię, dzięki którym uczucie sytości będzie towarzyszyło nam dłużej.
  • Grejpfruty. Zawierają flawonoidy, które pomagają wątrobie w metabolizmie tłuszczów.
  • Awokado. Bogate w kwasy, które regulują poziom cukru we krwi i chronią przed odkładaniem się tkanki tłuszczowej.
  • Zielone warzywa liściaste. Bogate w składniki odżywcze i błonnik, niskokaloryczne.
  • Zielona herbata. Bogata w flawonoidy i antyoksydanty, które przyspieszają przemianę tłuszczy.
  • Masło orzechowe. Zawiera zdrowe tłuszcze, które pozwolą utrzymać uczucie sytości na dłużej.
  • Migdały. Zawarte w nich kwasy i wit. E biorą udział w metabolizmie tłuszczów.
  • Produkty pełnoziarniste. Bogate w błonnik, który przyspiesza przemianę materii i reguluje stężenie cukru we krwi.
  • Olej lniany. Bogaty w kwasy Omega-3, które stabilizują poziom insuliny w organizmie.
  • Borówki. Zawierają fitoestrogeny, które regulują gospodarkę lipidową organizmu.
  • Jogurt. Zawiera białko i wapń, które pomagają w procesie spalania tłuszczy.
  • Pistacje. Bogate w zdrowe kwasy tłuszczowe i błonnik.
  • Łosoś. Bogaty w białko i zdrowe kwasy tłuszczowe.
  • Cynamon. Reguluje stężenie cukru we krwi.

Jak widać dieta na płaski brzuch wcale nie jest skomplikowana i czasochłonna. Oczywiście, sama zmiana nawyków żywieniowych nie wystarczy, choć będzie bardzo pomocna. Konieczne jest również wprowadzenie do codziennego życia ćwiczeń na płaski brzuch, które szybko pomogą nam rozprawić się z fałdkami.

A Wy, co robicie, by osiągnąć płaski, ładny brzuch?

bloglovin

Jak poprawić metabolizm?

18-02-2015

Owoce i warzywaCzęstym problemem, który utrudnia skuteczne odchudzanie się, jest wolna przemiana materii.

Nasz metabolizm osłabia wiele czynników. Może to być zarówno kiepska dieta, uboga w witaminy, składniki mineralne i błonnik, nieregularny tryb życia, a co za tym idzie nieregularne spożywanie posiłków, jak i brak aktywności fizycznej, tak ważnej do utrzymania naszego ciała w zdrowiu. Restrykcyjne diety czy głodówki wcale nie rozwiązują problemu, mogą wręcz jeszcze bardziej nam zaszkodzić.

Kluczem do sukcesu, czyli przyspieszenia metabolizmu, jest regularny tryb życia i odpowiednie odżywianie.

Jak poprawić przemianę materii?

 

1. Jedz posiłki regularnie.

Jedz częściej, ale mniejszymi porcjami. Długie przerwy między posiłkami spowalniają metabolizm i rozregulowują układ kontroli apetytu i pragnienia. Staraj się jeść 4-5 posiłków dziennie, co ok. 3-4 godziny.

2. Zadbaj o zdrowe, pożywne śniadanie.

Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Mimo tego, że śpimy, nasz organizm ciągle pracuje – zachodzi w nim wiele procesów, dzięki którym tkanki ulegają regeneracji, a szkodliwe produkty przemiany materii są stopniowo usuwane. Aby te procesy bez szwanku mogły zachodzić niezbędna jest energia – pochodzi ona z ostatniego posiłku, jaki danego dnia zjemy. Zwykle jest nim kolacja. Po przebudzeniu organizm potrzebuje kolejnej dawki energii – najlepiej w postaci pożywnego śniadania.

3. Pij odpowiednią ilość płynów.

Organizm składa się z dwóch głównych składników: komórek i tkanki łącznej. To właśnie one przechowują wodę, niezbędną do życia, dlatego śmiało możemy założyć, że nasze ciało jest zbudowane z komórek, tkanki łącznej i wody. Świadomość ta pozwala działać na co dzień tak, by żyć w zgodzie w naszym wnętrzem i tym, czego potrzebuje nasze ciało. Aby policzyć swoje zapotrzebowanie na płyny, wystarczy wykonać proste równanie: do 1500 ml doliczyć 25 ml wody na każdy kilogram masy ciała powyżej 20 kg.

4. Zaprzyjaźnij się z zieloną herbatą i ziołami.

Działa pobudzająco, uspokaja, hamuje rozwój bakterii w układzie pokarmowym, obniża ciśnienie krwi, poprawia krążenie, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca, wzmacnia naczynia krwionośne, jest bogata w witaminy C, E, B, sole mineralne oraz garbniki, przyspiesza wydalanie toksyn z organizmu, a co najważniejsze w przypadku poprawy metabolizmu – wspomaga odchudzanie.

5. Wprowadź do swojej diety błonnik.

Błonnik to substancja, która odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie – wspiera jego ważne funkcje, pomaga zachować zdrowie i zgrabną sylwetkę, przyspieszając usuwanie z jelit zbędnych produktów przemiany materii. Spowalnia również lub całkowicie uniemożliwia wchłanianie glukozy, a co za tym idzie chroni przed wieloma zaburzeniami i chorobami. Dzięki błonnikowi w naszych organach wewnętrznych nie odkłada się tłuszcz, co bardzo ważne, gdy jesteśmy na diecie.

6. Zadbaj o ty, by Twoje posiłki były bogate w wit. B6

Wit. B6 jest bardzo ważna, kiedy przechodzimy na dietę. Możemy wykorzystywać jej odchudzające działanie i do swojej diety wprowadzić produkty, które ją zwierają, m.in. takie, jak: awokado, otręby zbożowe, soję czy mąkę z pełnego przemiału.

8. Nie zapominaj o białku

Badania przeprowadzone przez Ame­ri­can Jo­ur­nal of Cli­ni­cal Nu­tri­tions wykazały, że 1,5 szklan­ki mleka wy­pi­tej po tre­nin­gu sprzyja bu­do­wie mię­śni i powoduje, że spa­le­nie  tłusz­czu jest szybsze. Warto zainteresowac się zwłascza mlekiem ekologicz­nym (nie­ste­ry­li­zo­wa­nym i nie­ho­mo­ge­ni­zo­wa­nym), które jest zdrowsze dla naszego organizmu.

9. Bądź aktywny fizycznie

Wysiłek fizyczny zmusza nasz organizm do szybszej pracy, dzięki czemu procesy trawienia przebiegają o wiele szybciej i skuteczniej. Współcześnie do wyboru jest tyle rodzajów ćwiczeń i sportów, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie, choćby skakanie na skakance czy kręcenie hula hop.

10. Wykorzystaj przyprawy sprzyjające odchudzaniu

Różnego rodzaju przyprawy nie tylko nadają potrawom wyjątkowego smaku i aromatu, ale mogą też… pomóc w odchudzaniu! Niektóre z nich skutecznie przyspieszają przemianę materii i spalanie kalorii, dzięki czemu utrzymanie szczupłej sylwetki jest o wiele łatwiejsze.

bloglovin

Superfood: Czym jest super jedzenie?

04-02-2015

OrzechyMianem superfood, czyli super jedzenia, określa się niezwykle zdrową, nieprzetworzoną chemicznie, naturalną żywność, o niskiej zawartości kalorii, ale bogatą w witaminy, minerały, enzymy, proteiny, koenzymy, antyoksydanty, polisacharydy, dobre tłuszcze i oleje, niezbędne kwasy tłuszczowe i aminokwasy oraz błonnik, czyli wszystko to, co pozytywnie wpływa na kondycję naszego organizmu.

Dlaczego warto?

Super jedzenie skutecznie działa zarówno na ciało, jak i na ducha, sprawiając, że nie tylko jesteśmy zdrowi, ale także mamy więcej energii, jesteśmy bardziej witalni i szczęśliwsi. Poprawia nastrój, uodparnia nas na szkodliwe czynniki dnia codziennego, np. stres oraz poprawia zdolność szybkiego myślenia i kojarzenia.

Skoncentrowana siła i bogactwo składników odżywczych powoduje, że super jedzenie przez specjalistów lokowane jest gdzieś pomiędzy jedzeniem a leczniczymi ziołami o zdrowotnych właściwościach. Wprowadzenie super jedzenia do diety pozwala zapobiegać licznym chorobom, łagodzić ich objawy, a nawet je leczyć (np. choroby serca, alergie,  nadciśnienie, bezsenność czy depresję).

Żywność tego typu najlepiej spożywać na surowo, bez obróbki cieplnej, bo właśnie wtedy zachowuje najwięcej swoich składników odżywczych.

10 produktów, które warto włączyć do swojej diety

Super jedzenie z łatwością można zakupić w sklepach ze zdrową żywnością, których ostatnimi czasy powstaje coraz więcej oraz w sklepach internetowych, które posiadają bogaty asortyment. Jeżeli mamy własny ogródek, jesteśmy szczęściarzami – niektóre z roślin bez problemu można bowiem wyhodować samemu. Co zatem warto włączyć do swojej diety, by na tym zyskać?

Orzechy włoskie – dostarczają wielu witamin, m. in. A, C, E, K, PP oraz witamin z grupy B. Zawierają także garbniki, flawonoidy i sole mineralne, takie jak wapń, magnez, fosfor czy miedź.

Kapusta – bogate źródło wielu witamin (A, B1, B2, B6, C, E, K, PP, U), składników mineralnych i błonnika pokarmowego.

Buraki – sok z buraka zawiera cenne związki, m. in. takie jak betaina, rezweratrol czy antyoksydanty.

Jagody Goji – bogate w cenne składniki odżywcze, witaminy i minerały. Jagody Goji są kompletnym źródłem łatwo przyswajalnego białka. Zawierają również kilkanaście aminokwasów oraz 21 pierwiastków śladowych. Zawierają niemal 50 razy więcej witaminy C, niż owoc pomarańczy.

Kurkuma – redukuje zły cholesterol, pozytywnie wpływa na procesy krzepnięcia krwi, zmniejsza ryzyko zawału serca, hamuje rozwijanie się cukrzycy typu II, wspomaga gojenie się ran oraz chroni przez uszkodzeniami wątroby.

Seler naciowy – liście selera naciowego zawierają witaminy z grupy B, witaminę E, a także cenne składniki mineralne – badania dowodzą, że seler ma najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych, a także dużo wapnia, potasu i cynku.

Maca peruwiańska – bogactwo zdrowych kwasów tłuszczowych, cennych aminokwasów, prowitaminy A, witamin z gr. B, C i E oraz selenu, wapnia, żelaza, magnezu, jodu i cynku.

Awokado – dobre źródło prowitaminy A, witamin z gr. B, C, E, K, H, PP, kwasu foliowego, fosforu, potasu, magnezu i wapnia. Mimo tego, że zawiera całkiem sporo kalorii, warto o nim pamiętać, bo są to „zdrowe” kalorie.

Quinoa (komosa ryżowa) – zawiera sporo błonnika i żelaza, znajdziemy w niej także kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę E, D oraz z gr. B, a także sporą dawkę magnezu, wapnia, fosforu, żelaza i innych cennych pierwiastków.

Aloes – bogaty w beta-karoten, witaminę C, E i K oraz witaminy z gr. B, a także wapń, cynk, magnez, selen i aminokwasy.

 A Wy, jecie super jedzenie?

bloglovin