T. Colin Campbell, Howard Jacobson, „Niskowęglowodanowe oszustwo”

campbell niskoweglowodanowe oszustwo

21-12-2015

Temat diet i życia w stylu fit jest modny. Coraz więcej osób zaczyna zdrowo jeść, uprawiać sport i dbać o siebie. Super! Jest jednak jeden problem.

Ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze zmianą swoich nawyków na lepsze, trafiają zwykle na mur w postaci niezliczonej liczby diet – a ich lista stale się poszerza. Zazwyczaj bywają one do siebie podobne i trudno wychwycić, czym właściwie się różnią.

Ostatnio coraz częściej mówi się o dietach niskowęglowodanowych. Zaliczają się do nich m.in. popularna dieta Atkinsa, dieta optymalna czy proteinowa oraz ostatni „hit”, czyli dieta Paleo.

Na czym właściwie polegają tego typu diety?

Krótko mówiąc na rezygnacji z produktów, które zawierają skrobię i cukier, czyli wykluczeniu z menu makaronów, ziemniaków, ryżu, kaszy, pieczywa, słodyczy i słodkich napojów. Zastępuje się je produktami pochodzenia zwierzęcego oraz owocami i warzywami o niskim indeksie glikemicznym.

Czy jednak ma to sens?

W książce pt. „Niskowęglowodanowe oszustwo” dr T. Colin Campbell i dr Howard Jacobson odkrywają ciemne strony utraty kilogramów za pomocą najmodniejszych diet i pokazują, skąd wzięły się wszystkie mity na temat węglowodanów, białek i tłuszczy. Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat wysokobiałkowych i wysokotłuszczowych diet, koniecznie musisz sięgnąć po tę pozycję.

O autorach

Doktor T. Colin Campbell przez 50 lat zajmował się badaniami z zakresu odżywiania. Jest autorem ponad 300 tekstów naukowych i współautorem wielu ważnych raportów dotyczących polityki żywieniowej i zdrowotnej. Jego główne dzieło, „Nowoczesne zasady odżywiania”, stało się międzynarodowym bestsellerem. Jest emerytowanym profesorem w Katedrze Biochemii Odżywiania na Uniwersytecie Cornella.

Doktor Howard Jacobson jest konsultantem z zakresu marketingu internetowego, edukatorem zdrowotnym i ogrodnikiem ekologicznym z Durham w Karolinie Północnej. Zdobył tytuł magistra z zakresu zdrowia publicznego oraz doktora nauk o zdrowiu na Uniwersytecie w Temple.

O książce

Jeżeli kiedykolwiek zaczęłaś czytać artykuły związane z odchudzaniem, na pewno trafiłaś na powtarzane jak mantra słowa: „Prawdziwym powodem, dla którego nie możesz schudnąć, są węglowodany”. Wielu ludzi próbując schudnąć decyduje się na diety niskowęglowodanowe, które mają pomóc im pozbyć się zbędnych kilogramów. Doktor Campbell w swojej książce wyjaśnia, dlaczego diety tego typu stanowią zagrożenie dla zdrowia. Na przykładach omawia ich błędne założenia i pokazuje, dlaczego te przekonania trwale zagościły w społeczeństwie.

Campbell przyznaje również, że taki sposób odżywiania, jaki proponują diety niskowęglowodanowe faktycznie może dawać świetne rezultaty, jeśli chodzi o utratę wagi i właśnie to może być powodem ich popularności. Okazuje się jednak, że na dłuższą metę mogą mieć fatalne konsekwencje. Oprócz poważnych chorób jedzenie tego typu powodować może również bóle głowy, wysypkę, skurcze i brzydki oddech. Campbell duża uwagę zwraca również na modę, która nakręca sprzedaż i chwytliwe slogany, które podpowiadają niczego nieświadomym ludziom, które diety są dla nich IDEALNE. Rzadko kiedy jednak rozumiemy, jak te diety działają, dlaczego przynoszą określone skutki i z jakich powodów mogą zaszkodzić.

Ta książka jest kolejnym, mądrym głosem w dyskusji.

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Do końca grudnia możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej. Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło lagenko1.

banner

Joel Fuhrman, „Koniec z dietami”

fuhrman_koniec_z_dietami

15-12-2015

Z czym kojarzy Ci się słowo „dieta”? Ma pozytywny czy negatywny wydźwięk? Jak zachowywał się ktoś z Twoich znajomych, gdy był na diecie?

Całe szczęście świadomość społeczna związana z tematem zdrowego żywienia zmienia się na lepsze, jednak ciągle pokutuje jeszcze przekonanie, że dieta to ten straszny czas w życiu pełen wyrzeczeń, smutku spowodowanego koniecznością odmawiania sobie wszystkiego i wiecznego powtarzania: „Nie mogę, jestem na diecie”.

Błędne koło uzależnień żywieniowych, toksycznego głodu i objadania się prowadzi do dobrze znanego Ci „efektu jojo”, a co za tym idzie do frustracji i zwątpienia. Jak temu zaradzić?

O autorze

Dr Joel Fuhrman jest amerykańskim dietetykiem i postacią wyjątkową. Należy do wąskiego grona lekarzy, którzy odżywianie traktują jako jeden z kluczowych elementów swojej praktyki. Uważa, że odpowiednio dobrana dieta, dostosowana do potrzeb konkretnego człowieka może zdziałać cuda – przekonanie to jest podstawą współczesnej medycyny spersonalizowanej, która podchodzi do konkretnego zagadnienia holistycznie, biorąc pod uwagę wiele aspektów, ze świadomością, że wszystkie się ze sobą łączą, tworząc jedną całość. Sam dr Joel Fuhrman uważa że jedynym sposobem na długowieczność, zdrowie i smukłą, zadbaną sylwetkę jest spożywanie ograniczonej ilości kalorii, przestrzegając diety wegańskiej. W swoich książkach pisze o tym, jak dobre zmiany wcielić w życie.

O książce

W książce pt. „Koniec z dietami” dr Joel Fuhrman zdradza jak wyrwać się z błędnego koła, o którym wspominałam na początku wpisu. Nie jest to łatwe, ale możliwe do zrobienia – wymaga silnej woli i systematyczności, a przede wszystkim wiedzy. I to właśnie nią dzieli się autor, a trzeba przyznać, że wiedzę ma sporą.

Fuhrman udostępnia czytelnikom bardzo dużo cennych wskazówek żywieniowych oraz w prosty sposób tłumaczy, jak dzięki właściwemu odżywianiu znaleźć drogę do zdrowego i szczęśliwego życia. Czytając książkę szybko uświadomić można sobie, jak mała jest nasza wiedza w tym temacie, jeżeli nigdy się nim nie interesowaliśmy. Książka napisana jest jednak przyjaznym językiem, dzięki czemu bardzo szybko wpada się w stan zaciekawienia kwestiami, które nas dotyczą i ma się je ochotę nieustannie pogłębiać. Nie będzie przesadą, jeżeli napiszę, że czytając nie mogłam doczekać się tego, czego dowiem się z kolejnej strony.

Co najważniejsze, podejście dr Fuhrmana do zdrowego odżywiania jest bardzo zrównoważone i poparte solidną dawką doświadczenia, dzięki czemu nie przytłacza swoimi „rewolucyjnymi odkryciami” – co niestety bardzo często przewija się we współczesnej literaturze okołozdrowotnej. Fuhrman skutecznie rozprawia się z mitami żywieniowymi i modnymi dietami, które do niczego nie prowadzą, w zamian podpowiada, jak przyjąć właściwą strategię, dzięki której można osiągnąć wymarzoną wagę i ponadprzeciętne zdrowie.

Serdecznie polecam!

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Do końca grudnia możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej. Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło lagenko1.

banner

5 książek o zdrowym żywieniu na Mikołajki

06-12-2015

Czy był już u Was Mikołaj? Dzisiaj mam dla Ciebie kilka propozycji książek o zdrowym żywieniu, które możecie podarować pod choinkę Waszym bliskim, jak również kupić je sobie – inwestycja w zdrowy tryb życia jest najlepszym prezentem, jaki możecie zrobić tym, których kochacie. Do końca grudnia możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”  kupić o 30% taniej. To mój prezent dla Ciebie! 🙂

1) JOEL FUHRMAN, „TRZY KROKI DO ZDROWIA”

trzykroki

Dzięki doktorowi Fuhrmanowi i zdrowym wyborom żywieniowym pokonasz swoje zachcianki i uzależnienia pokarmowe, a twój organizm po prostu rozkwitnie. Uważaj jednak na skutki uboczne… Twoje choroby się cofną, bóle głowy, alergie i nadciśnienie po prostu miną, a Ty poczujesz się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej!

Znajdziesz tutaj opis autorskiego systemu oceniania żywności – ANDI, trzech poziomów planowania posiłków oraz 150 inspirujących przepisów. Podejmij wyzwanie i wprowadzaj zmiany stopniowo lub od razu przejdź do fazy trzeciej, by zmaksymalizować spadek wagi i zoptymalizować terapeutyczne skutki najzdrowszego sposobu odżywiania.

→ Przeczytaj moją recenzję 

→ Kup w Wydawnictwie Galaktyka

2) COLIN CAMPBELL & HOWARD JACOBSON, „UKRYTA PRAWDA”

ukryta_prawda

Dr T. Colin Campbell po spektakularnym sukcesie Nowoczesnych zasad odżywiania, w swej najnowszej książce odpowiada na niezmiernie ważne pytanie: dlaczego większość z nas wciąż nie ma pojęcia o tym, że klucz do dobrego zdrowia i długiego życia trzyma w swoich rękach (na swoich talerzach)?

Z Ukrytej prawdy dowiesz się, jaką wartość ma powszechnie panujące przekonanie o korzyściach płynących z wielu zdobyczy współczesnej nauki i medycyny (np. suplementacji czy terapii genowej) i jaki mają one związek z polityką, interesami ekonomicznymi firm farmaceutycznych i spożywczych czy z działalnością mediów. Dzięki tej książce przekonasz się, że warto zmienić sposób odżywiania i że każdy powinien poznać tę prawdę.

→ Przeczytaj moją recenzję

→ Kup w Wydawnictwie Galaktyka

3) ERICA SONNENBURG & JUSTIN SONNENBURG, „ZDROWIE ZACZYNA SIĘ W BRZUCHU”

w_brzuchu

Justin i Erica Sonnenburgowie, naukowcy z Uniwersytetu Stanforda, prowadzą badania nad związkiem między naszym ciałem a trylionami organizmów, które ogólnie nazywamy mikroflorą jelitową. Autorzy sugerują, że wpływa ona w niebagatelnej mierze na nasze zdrowie, sylwetkę i nastrój. Jednak w obecnych czasach, z powodu zmian w sposobie odżywiania,nadużywania antybiotyków i nadmiernej higieny, mikroflora jelitowa stoi w obliczu totalnej zagłady!

Autorzy poruszają wiele aktualnych i ważnych kwestii: zwracają uwagę na bezpieczne i alternatywne dla antybiotyków rozwiązania, wskazują na wybory dotyczące żywienia i stylu życia, które pomagają w utrzymaniu zdrowej flory mikroorganizmów, piszą o radzeniu sobie ze starzejącą się mikroflorą, a także proponują jadłospisy i przepisy kulinarne.

→ Kup w Wydawnictwie Galaktyka

4) THOMAS CAMPBELL, „PLAN CAMPBELLA”

plan_campbella

„Plan Campbella” to recepta na zdrowie oparta na pełnowartościowej diecie roślinnej. Książka jest podsumowaniem dotychczasowych badań naukowych i idealnym uzupełnieniem Nowoczesnych zasad odżywiania. Zachęcając nas do jedzenia warzyw, owoców i zbóż, autor omawia zalety i wady diet niskowęglowodanowych oraz konkretnych produktów spożywczych.Książkę wzbogacają przepisy oraz układane przez autora „zdrowe” listy zakupów.

Campbell przedstawia także przykładowe menu, które może stać się inspiracją i punktem wyjścia dla odżywczej diety roślinnej. Z tej książki dowiesz się:

• Czy soja jest zdrowa?
• Czy powinn iśmy spożywać gluten?
• Czy musimy jeść produkty organiczne?
• Czy warto jeść ryby?
• Czy organ izmy modyfikowane genetycznie (GMO ) są niezdrowe?
• Jak należy żywić dzieci?

→ Kup w Wydawnictwie Galaktyka

5) ADINA GRIGORE, „SZCZĘŚLIWA SKÓRA. NATURALNY PROGRAM DOMOWEJ EKOPIELĘGNACJI”

szczesliwa_skora

Wypryski… Suchość… Zaczerwienienie… Nadmierne przetłuszczanie się… Jeśli jesteś taka, jak większość kobiet, zapewne już od dawna prowadzisz nieustanną walkę, wręcz batalię, o idealnie (lub przynajmniej dobrze) wyglądającą skórę. Być może jesteś sfrustrowana i zmęczona coraz to nowszymi i zwykle mocno rozczarowującymi (oraz drogimi) rozwiązaniami. Jak myślisz, dlaczego posiadanie pięknej skóry jest takie trudne?

Podczas codziennej pielęgnacji stosujemy średnio ok. 12 produktów kosmetycznych. Wierzymy, że w ten sposób zapewnimy skórze zdrowie i naturalny wygląd – autorka uczy jak zastąpić szkodliwe produkty promowane przez przemysł kosmetyczny naturalnymi (EKO) oraz cieszyć się z bycia „saute”. „Szczęśliwa skóra” to prosty i w 100% naturalny program, który oczyszcza, uspokaja i uszczęśliwia skórę.

→ Kup w Wydawnictwie Galaktyka

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Do końca grudnia możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej. Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło lagenko1.

banner

T. Colin Campbell, Howard Jacobson, „Ukryta prawda. Rewolucyjna wiedza o żywieniu i zdrowiu”

UKRYTA_PRAWDA

25-11-2015

Czy jedząc obiad zastanawiasz się, co leży na Twoim talerzu? Jaką drogę przeszło jedzenie, które spożywasz, zanim trafiło na Twój stół? Czy wiesz, że klucz do dobrego zdrowia i długiego życia leży w Twoich rękach, a jedyne, co musisz zrobić, to wiedzieć, jak go użyć?

Wydawałoby się, że postęp oraz szeroko rozumiany rozwój nauki działa na naszą korzyść, jednak im częściej zagłębiam się w czytania książek o zdrowym żywieniu, tym częściej dochodzę do wniosku, że najprostsze rozwiązania są najlepsze.

I trochę zazdroszczę naszym prababciom, które w większości miały przydomowe ogródki, własne zwierzęta hodowlane i świeże powietrze oraz sporo ruchu, dzięki czemu wcale nie musiały czytać mądrych książek, by wiedzieć, jak zdrowo żyć. Przychodziło im to o wiele bardziej naturalnie, było częścią codzienności.

Dzisiaj wmawia nam się, że potrzebujemy wielu produktów, by być szczęśliwymi, w większości przypadków wszystko sprowadza się jednak do tego, że szczęście zyskuje ten, kto… na tej reklamie zarabia.

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Ci o książce, która doskonale wpisuje się w te przemyślenia.

O autorach

Doktor T. Colin Campbell przez 50 lat zajmował się badaniami z zakresu odżywiania. Jest autorem ponad 300 tekstów naukowych i współautorem wielu ważnych raportów dotyczących polityki żywieniowej i zdrowotnej. Jego główne dzieło, „Nowoczesne zasady odżywiania”, stało się międzynarodowym bestsellerem. Jest emerytowanym profesorem w Katedrze Biochemii Odżywiania na Uniwersytecie Cornella.

Doktor Howard Jacobson jest konsultantem z zakresu marketingu internetowego, edukatorem zdrowotnym i ogrodnikiem ekologicznym z Durham w Karolinie Północnej. Zdobył tytuł magistra z zakresu zdrowia publicznego oraz doktora nauk o zdrowiu na Uniwersytecie w Temple.

O książce

T. Colin Campbell i Howard Jacobson w swojej książce pt. „Ukryta prawda. Rewolucyjna wiedza o żywieniu i zdrowiu” demaskują mechanizmy, które rządzą współczesną medycyną oraz wprost mówią o tym, jaką wartość ma powszechnie panujące przekonanie o korzyściach płynący z jej współczesnych zdobyczy (np. suplementacji czy terapii genowej). Wnikają też w problem głębiej: podejmują się próby wyjaśnienia, jaki mają one związek z polityką, interesami ekonomicznymi firm farmaceutycznych i spożywczych oraz z działalnością mediów. Campbell skupia się głównie na tym, by pokazać pewien redukcjonizm w sposobie myślenia obecnych naukowców, a co za tym idzie i naszym. Jako kontrideę podaje holizm, który musi zostać przyswojony, aby można było wybierać jak najbardziej przemyślane rozwiązania. Tego holizmu współczesnej medycynie brak – skupia się na pewnym aspektach w oderwaniu od innych, traktuje problemy wyrywkowo, nie zgłębia powiązań, przyczyn i skutków.

Dzięki tej książce przekonasz się, że warto zmienić sposób odżywiania i że każdy powinien poznać prawdę na jego temat. Campbell mówi o tym, że niezależnie od ilości poszczególnego składnika, który przyjmujemy, nasze organizmy zaabsorbują tylko tyle, ile faktycznie potrzebują. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że zalecenia lekarzy, artykuły naukowe i inne dotyczące zalecanych dziennych dawek witamin, minerałów, białka, węglowodanów, tłuszczów, itp. możemy wsadzić między bajki, ponieważ  między organizmami występuje ogromna różnorodność i to, co sprawdza się u innych, niekoniecznie sprawdzi się u nas samych.

Autor dużo uwagi poświęca suplementom, które zalały rynek. Witamina C wyjęta z jabłka nie da nam tyle korzyści, co całe jabłko, mało tego – jabłka również się od siebie różnią i poziom wit. C, która się w nich znajduje również jest różna. Czy jest zatem sens przejmować się liczbami stanowiącymi ilość danej witaminy, minerału czy czegokolwiek innego potrzebnego nam do utrzymania optymalnego zdrowia? Nie. Jak zatem odżywiać się zdrowo? Czy Campbell ma rację?

Przeczytaj! Poznaj jego stanowisko i porównaj ze swoim. Szukaj tak długo, aż będziesz pewna, że styl życia i sposób odżywiania, jaki stosujesz na co dzień, zapewni ci lata spędzone w zdrowiu i pomyślności.

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Przez cały listopad możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej. Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło LAGENKO.

banner

Joel Fuhrman, „Trzy kroki do zdrowia”

trzy-kroki-do-zdrowia

20-11-2015

Niezależnie od tego, ile kroków musisz wykonać, by dojść do momentu, w którym z całą pewnością stwierdzisz, że żyjesz zdrowo, jedno jest pewne – najważniejszy jest pierwszy krok, ten, od którego się wszystko zaczyna.

Zmienianie nawyków żywieniowych nie jest proste, ale może być przyjemne – zmiana diety na zdrowszą nie musi się wiązać z wyrzeczeniami, lecz ze świadomością, że wiele produktów możesz zamienić na lepsze i bardziej przyjazne Twojemu organizmowi.

Zdrowy tryb życia to proces, który trwa nieustannie i nie jest jednorazowym zrywem. Lepiej osiągać go powoli, lecz wytrwać w nim dłużej, niż rzucić się z motyką na Słońce i szybko się zniechęci. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Ci o książce, która uczy, jak iść we właściwym kierunku żywienia.

O autorze

Dr Joel Fuhrman jest amerykańskim dietetykiem i postacią wyjątkową. Należy do wąskiego grona lekarzy, którzy odżywianie traktują jako jeden z kluczowych elementów swojej praktyki. Uważa, że odpowiednio dobrana dieta, dostosowana do potrzeb konkretnego człowieka może zdziałać cuda – przekonanie to jest podstawą współczesnej medycyny spersonalizowanej, która podchodzi do konkretnego zagadnienia holistycznie, biorąc pod uwagę wiele aspektów, ze świadomością, że wszystkie się ze sobą łączą, tworząc jedną całość. Sam dr Joel Fuhrman uważa że jedynym sposobem na długowieczność, zdrowie i smukłą, zadbaną sylwetkę jest spożywanie ograniczonej ilości kalorii, przestrzegając diety wegańskiej. W swoich książkach pisze o tym, jak dobre zmiany wcielić w życie.

O książce

„Trzy kroki do zdrowia” to książka, która udowadnia, że zmiana nawyków żywieniowych na lepsze wcale nie musi być bolesna. Ba, Fuhrman próbuje pokazać, że może być ona niesamowitą podróżą, podczas której odkryć można nowe, fantastyczne smaki, o których do tej pory nie miało się pojęcia. Posiłki, skomponowane w mądry sposób, wspierają kondycję fizyczną i dobre samopoczucie, które to sfery są ze sobą bardzo mocno powiązane.

System żywienia opracowany przez autora został potwierdzony jako skuteczny w badaniach naukowych. Metoda proponowana przez dietetyka pozwala wyeliminować zachcianki i uzależnienia pokarmowe, które trawią większość z nas, oraz wskazuje produkty będące zdrowymi zamiennikami, które są, co najważniejsze, również smaczne.

Książka dobitnie uświadamia, że dieta ma ogromny wpływ na to, jak czujemy się na co dzień. Dieta dra Joela Fuhrmana pomaga zwalczyć choroby, pozbyć się pojawiających się często bólów głowy, alergii, nadciśnienia czy nawet cukrzycy, sprawiając, że można poczuć się lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej – pełnym energii i zadowolonym z życia. W książce znaleźć można informacje o ciekawym systemie oceniania żywności wg gęstości odżywczej poszczególnych produktów, opis trzech poziomów planowania posiłków, a także ponad 100 inspirujących przepisów, które skutecznie pozwolą wypełnić pustkę, która często pojawia się przy zmianie diety na zdrowszą („ale co ja mam jeść?”).

„Trzy kroki do zdrowia” to świetna pozycja dla tych, którzy chcą podjąć wyzwanie zmiany nawyków żywieniowych na lepsze i stopniowo wzbogacać swoją dietę o kolejne zdrowe, a jednocześni smaczne, składniki. Sprawdzi się również w przypadku tych, którzy są zdeterminowani i chcą od razu wskoczyć na wyższy etap, zastępując niezdrową żywność taką, która szybko przyniesie zadowalające efekty. Serdecznie polecam!

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Przez cały listopad możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej. Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło LAGENKO.

banner

Natalia Rose, „Oczyszczanie organizmu dla kobiet. Smukłe, promienne i zdrowe ciało w 4 tygodnie”

oczyszczanie _organizmu_dla_kobiet

17-11-2015

Temat oczyszczania organizmu zgłębiam już od dłuższego czasu. Jest on jest jednak na tyle ważny i na tyle rozległy, że nie wyczerpie się chyba nigdy. Księgarnie pełne są tytułów związanych ze zdrowym odżywianiem, a na blogach coraz częściej pojawiają się artykuły związane z tym, co jeść, by dobrze się czuć, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Bardzo mnie to cieszy – oznacza bowiem, że zainteresowanie zdrowym trybem życia jest coraz większe oraz rośnie świadomość tego, jak wiele zależy od naszej diety.

Tym razem, w ramach poszerzania swojej wiedzy, sięgnęłam po książkę autorstwa Natalii Rose pt.”Oczyszczanie organizmu dla kobiet. Smukłe, promienne i zdrowe ciało w 4 tygodnie”, którą dzisiaj serdecznie chciałabym Wam polecić.

O autorce

Natalie Rose jest certyfikowaną dietetyczką kliniczną z kilkunastoletnią praktyką oraz autorką diety detoksykacyjnej, stworzonej specjalnie z myślą o kobietach. Na co dzień pracuje jako dyrektor ds. odżywiania w Elizabeth Arden SPA przy Piątej Alei w Nowym Jorku, więc z tematem zdrowego odżywiania ma nieustanny kontakt.

O książce

Książka zrobiła na mnie niesamowicie pozytywne wrażenie. Jest napisana prostym, a jednocześnie ciekawym językiem, który z powodzeniem zrozumie każdy, kto nie siedzi zbyt mocno w tematyce zdrowego odżywiania. Program detoksykacyjny, który stworzyła Natalia Rose, został świetnie dopracowany – autorka uwzględniła w nim różnice hormonalne oraz nadmiernie kwasowe środowisko, które nasila fizyczne i emocjonalne objawy doświadczane przez większość kobiet Zachodu. Natalia w przystępny sposób wyjaśnia, dlaczego współczesne kobiety doświadczają takich, a nie innych objawów oraz pokazuje jak sobie z nimi radzić, by poprawić swoje zdrowie i odzyskać równowagę.

W książce znaleźć można nie tylko opis problemu, jakim jest zanieczyszczenie organizmu toksynami, ale także wiele wskazówek, które skutecznie pomogą przejść przez proces detoksykacji. Uzupełnieniem tych porad są rozpiski przykładowych jadłospisów oraz zestawów produktów, po które warto sięgnąć oraz tych, które warto wyeliminować ze swojej diety. Tym, co bardzo mi się spodobało, są historie kobiet, które postanowiły rozpocząć program opracowany przez  Natalię Rose – ich droga przez oczyszczanie organizmu do wymarzonych efektów, które pragnęły osiągnąć, jest bardzo inspirująca i motywująca do tego, by samej zmierzyć się z problemem. Co ważne, autorka stosuje technikę małych kroczków i pokazuje kobietom, jak stopniowo zrezygnować z niezdrowego stylu życia i zacząć zdrowo żyć – to bardzo ważne, aby się nie zniechęcić już na samym początku.

Ważną informacją jest fakt, że nazwy produktów rekomendowane przez autorkę są typowe dla rynku amerykańskiego, jednak polski czytelnik bez problemu powinien odnaleźć ich odpowiedniki w polskich sklepach.

Po przeprowadzeniu sugerowanego planu oczyszczania, śmiało mogę powiedzieć, że stało się ono moim stylem życia. Od detoksykacji minęło kilka tygodni, a ja niektóre porady polubiłam na tyle, że weszły mi w nawyk. Widzę, jak zmienia się moje ciało, a przede wszystkim czuję się lepiej. Mam więcej energii, rzadziej czuję się zmęczona, znajomi mówią, że promienieję. Pokochałam tę książkę od pierwszego czytania! Wy też macie szansę się zakochać.

Ucz się i rozwijaj!

Im więcej będziesz wiedziała o zdrowym żywieniu, tym łatwiej będzie Ci zmienić swoje nawyki na lepsze. W przygotowaniu się do wprowadzenia zdrowej diety oraz w jej kontynuacji mogą pomóc Ci książki wydawnictwa Galaktyka z serii „Odżywianie i zdrowie”. Mam dla Ciebie niespodziankę! Przez cały listopad możesz korzystać ze specjalnej zniżki dla czytelników mojego bloga i wszystkie książki z tego działu kupić o 30% taniej 🙂 Wystarczy, że przy zakupie wprowadzisz hasło LAGENKO.

banner

Kateřina Tučková, „Boginie z Žítkovej”

10-04-2015

boginieJeszcze całkiem niedawno, w odciętej od świata wsi położonej w górach, żyły „boginie”, które na co dzień odprawiały magiczne rytuały. Książka Kateřiny Tučkovej, choć jest literacką wariacją na temat, w niezwykle interesujący sposób przybliża zjawisko ludowej magii i wierzeń, które funkcjonowały za naszą południowo-zachodnią granicą, na pograniczu Moraw i Słowacji.

To tutaj właśnie tutaj, w urokliwym miejscu, żyje Dora. Jej matka właśnie zginęła tragicznie pod siekierą ojca, który trafia do więzienia. Dziewczynką i jej niepełnosprawnym bratem, Jakubkiem, postanawia zaopiekować się ciotka, Surmena, doskonale znana okolicznym mieszkańcom „bogini”, która na co dzień trudni się zielarstwem, wróżbiarstwem i przepowiadaniem przyszłości. Na skutek nieszczęśliwym zbiegów okoliczności pewnego dnia Surmena zostaje oskarżona o śmierć kobiety, której pomogła w aborcji, udaje się na komisariat w celu złożenia zeznań i… już nigdy nie wraca. Co się wydarzyło? Gdzie się podziała Surmena? Dlaczego przepadła bez wieści?

Wydarzenie to jest punktem zwrotnym w życiu Dory, która odesłana zostaje do internatu, a wolne od nauki chwile spędza w pobliskim antykwariacie, przekopując się przez setki książek. To właśnie tam po raz pierwszy trafia na informacje o „boginiach” i zaczyna zgłębiać tę tematykę, bardzo skutecznie zresztą, bo w efekcie swoje dorosłe życie wiąże ze studiami etnograficznymi. Pisana praca naukowa ma być lekarstwem na dręczące ją wyrzuty sumienia – czy mogła zrobić coś, by uratować ciotkę? Szukając kolejnych informacji odkrywa, że wśród materiałów tajnych służb bezpieczeństwa znajduje się… teczka jej ciotki, Surmeny. Składając wszystko w jedną całość, jak poszczególne elementy puzzli, Dora odkrywa rodzinne tajemnice, które wprawiają ją w coraz większe zdziwienie.

Książka ma nieco ponad 400 stron i dzieje się na nich tyle, że czytając nie sposób zastanawiać się, co będzie dalej i z wielką ciekawością przewracać kolejne kartki. Aktualne losy Dory przeplatają się z jej wspomnieniami z dzieciństwa, rozmowami z żyjącymi jeszcze boginiami i, co najważniejsze, dokumentami, które stopniowo odkrywają tajemnicę całej sprawy, dzięki czemu czytając je można wcielić się w skórę bohaterki książki – trzymane w rękach sprawozdania tajnych agentów, którzy inwigilowali „boginie”, są bardzo namacalne. Fabuła książki mocno splata się z historycznymi faktami, takimi jak procesy czarownic, tak mocno, że w pewnym momencie człowiek intensywnie zaczyna zastanawiać się, co właściwie jest prawdą, a co nie.

Lekki język i interesująca historia „bogiń”, które jawią się w książce w całym spektrum charakterów, sprawia, że dosłownie płynie się przez tekst z niecierpliwością pochłaniając kolejne zdanie, byle szybciej dotrzeć do finału. Poza tym, że „Boginie z Žítkovej” fundują niezwykle ciekawą opowieść, którą czyta się z zapartym tchem, prowokują do refleksji na temat samego mechanizmu inwigilacji.

Jak działa dzisiaj?

bloglovin

 

Recenzja: Antoni Huczyński, „Dziarski Dziadek. Mój sposób na długowieczność”

17-12-2014

dziarski dziadekKsiążkę Dziarskiego Dziadka czyta się bardzo szybko, dosłownie połyka ją na jeden raz. Nie tylko dlatego, że jest stosunkowo cienka, nie tylko dlatego, że napisana jest dużymi literami, ale przede wszystkim dlatego, że bije z niej niesamowita energia, radość życia i moc, charakterystyczna dla tych, którzy szczęśliwie przeżyli swoje życie.

Cały pierwszy rozdział to historia życia pana Antoniego, który walczył w szeregach Armii Krajowej, brał udział w Powstaniu Warszawskim i razem z innymi partyzantami chował się przed Niemcami w puszczy. I w tym pierwszym rozdziale opowiada: o głodzie, o śmierci, o odwadze, o zwątpieniu, o miłości w czasach wojennej zawieruchy, o dziwnych kolejach losu. Warto z uwagą prześledzić te wspomnienia i mieć świadomość, że z tym pokoleniem odejdzie również wiele niesamowitych opowieści. A zaraz potem zadzwonić do swoich dziadków lub przy najbliższej możliwej okazji ich odwiedzić i wypytać o to, co sami pamiętają.

Książka dotarła do mnie w dość specyficznym okresie – akurat, gdy byłam chora. Dziarskiego Dziadka spotkałam już wcześniej, dzięki filmikom zamieszczanym przez jego wnuczka na YouTube, zatem informacja o tym, że napisał książkę o swoim „sposobie na długowieczność” była doskonałą motywacją do tego, by zgłębić temat. Czytając o zdrowym trybie życie w Internecie można śmiało odnieść wrażenie, że im więcej się wie, tym wie się mniej, bo nie dość, że przy obecnej modzie na tą tematykę powstało mnóstwo blogów, publikacji i książek, to znalezione w nich informacje bardzo często… wzajemnie się wykluczają. No ale komu, jak komu, ale facetowi, który przeżył ponad 90 lat i świetnie się miewa, można zaufać. Poza wspomnianym już pierwszym rozdziałem, zawierającym wspomnienia z młodości, w poradniku znajdziemy również sugestie dotyczące ćwiczenia mózgu (który też trzeba trenować, by zachować jego sprawność), ćwiczenia ciała oraz informacje o tym, jak wygląda dieta Pana Antoniego, wraz z przepisami na bardzo proste, ale wartościowe odżywczo dania – i chyba właśnie w tej prostocie tkwi sekret na długie i zdrowe życie. Każdy rozdział zakończony jest dodatkowo opinią eksperta, dzięki czemu ostatecznie można rozwiać swoje wątpliwości i dowiedzieć się, dlaczego z medycznego punktu widzenia to wszystko ma sens.

Tym, co niemal od razu rzuca się w oczy i przykuwa uwagę są zdjęcia Pana Antoniego – radosnego, zadowolonego z życia człowieka, który cały czas się uśmiecha i promieniuje dobrą energią. To działa, nawet przez papier – patrząc na tę radosną twarz człowiek od razu czuje się zdrowszy i mu lepiej. Na uwagę zasługuje również rozmiar liter, które są duże i wyraźne. Domyślam się, że po książkę sięgną również starsze osoby – na pewno będą bardzo zadowolone z tego, że Wydawnictwo o nich pomyślało. Niestety, wcale nie jest to tak oczywiste, jak by się wydawało i często słyszy się narzekania ze strony babć i dziadków, że z chęcią by książki czytali, ale „nic nie widzą”.

Przed nami Święta i czas prezentów. Książka może być świetnym podarunkiem nie tylko dla seniorów, ale również dla młodszych członków rodziny, którym zależy na tym, by żyć zdrowo. Śmiało można uznać, że to książka, która bez względu na to, ile czytelnik ma lat, nic a nic nie traci na wartości. I właśnie to jest jej największą zaletą.

Tomek Michniewicz, „Swoją drogą”

25-09-2013

 michniewicz„A gdyby tak wszystko rzucić i pojechać w cholerę?” – wyrywa się czasem z ust ludzi znudzonych szarością dnia codziennego, zmęczonych pracą, której nie lubią i sfrustrowanych uwikłaniem w sytuacje, które wydają się bez wyjścia. Krąży też po głowie tych, których dopada kryzys i którzy mają dość miasta, cywilizacji i konsumpcjonizmu, bo często przytłaczają. Gorzej z wprowadzeniem słów w czyn i realizacją tego szalonego planu.

To zrozumiałe. Trudno się wyrwać ze strefy komfortu, która nawet jeżeli nie do końca daje satysfakcję, jest strefą oswojoną i na swój sposób bezpieczną. Prawdą jednak jest, że zmiana środowiska pozwala nabrać dystansu do wielu spraw, spojrzeć na nie z boku i często przewartościować swoje poglądy (sprawdzone, polecam). Z tego właśnie powodu zainteresowała mnie książka Tomka Michniewicza pt. „Swoją drogą. Trzy podróże po inne życie” – byłam ciekawa, co (i czy w ogóle?) bohaterzy wynieśli ze wspomnianych podróży i jak przełożyły się na rzeczywistość, do której wrócili. Wszak zmiany na lepsze, nawet w cudzym życiu, są motywujące i bardzo często powodują otwarcie się w głowie nowych furtek, przez które wpadają ciekawe pomysły – zawsze można coś udoskonalić, poprawić i zmienić, by każdego dnia uśmiechać się jeszcze szerzej.

W podróż jadą trzy osoby – przyjaciel, żona i tata Tomka. „Trzydziestolatek z korporacji uciekający od codziennej rutyny do afrykańskiej dżungli. Młoda kobieta konfrontująca się ze swoimi największymi obawami w świecie ortodoksyjnego islamu. Dojrzały mężczyzna, który postanawia wreszcie odwiedzić miejsca, o których marzył przez czterdzieści lat”. Mimo tego, że podróż, którą odbywają, w każdym przypadku miała być podróżą ICH życia, cały czas odnosiłam dziwne wrażenie, że spełniają marzenia… autora, a nie swoje i niekoniecznie odnajdują się w miejscach, do których trafili. Być może jestem skrzywiona, ale podróżowanie traktuję jako swego rodzaju filozofię, która zakłada wędrówkę – nie tylko liczoną w kilometrach, ale także wędrówkę wgłąb siebie. Wędrówkę, na którą trzeba być gotowym. I która zazwyczaj nie przynosi rezultatów z dnia na dzień.

Bo do podróży trzeba dojrzeć.

Z chęcią poczytałabym o wrażeniach bohaterów z ust ich samych, a nie z ust obserwatora wydarzeń. Mimo tego, że cała koncepcja projektu ostatecznie mnie nie przekonała i nie usatysfakcjonowała (choć potencjał był duży), książkę przeczytałam z przyjemnością, bo wzmianki o kulturze i życiu w odwiedzanych krajach, powodowały nieustanną lawinę refleksji na temat naszego życia, tu. W Europie. Refleksji o tym, że, kto wie, być może Afrykańczycy nie mając nic, są szczęśliwsi od nas, którzy (teoretycznie) mamy wszystko, tylko dlatego, że nie mają świadomości, ile można posiadać i że zawsze posiadać można więcej („niewiedza jest błogosławieństwem”). Refleksji o wolności i możliwościach wyboru, których nadmiar wpędza nas często do więzienia zbyt wielu ścieżek, którymi chce się iść jednocześnie, w efekcie czego stoi się w miejscu. Refleksji na temat tego, że czasami pewnym marzeń nie warto realizować, bo są najpiękniejsze wtedy, kiedy pozostają w naszej głowie.

I chyba właśnie o to w czytaniu książek chodzi. O to, co po ich przeczytaniu zostaje w nas samych.

Marek Pindral, „Chiny od góry do dołu”

24-07-2014

chinyPierwsze skojarzenia z Chinami? „Małe, żółte, skośnookie” ludziki, uwijające się jak w ukropie, by swoimi zwinnymi rękami wytworzyć miliony telefonów, ubrań i sprzętów AGD, które falą zaleją europejski rynek. Restauracje, potocznie zwane „chińczykami”, po wyjściu z których włosy i ubrania jeszcze przez wiele godzin mają zapach glutaminianu a pobolewający brzuch przypomina o tym, że nie było warto. Wielkie hale wypełnione butami, torebkami i zabawkami, przytłaczające swoją tandetą. I choć z Państwem Środka nie było mi nigdy po drodze, postanowiłam spróbować je odczarować.

„Chiny od góry do dołu” to zbiór opowieści, które autor, Marek Pindral, przywiózł ze sobą z dwuletniego pobytu w Chinach. Dużo? Mało? Wystarczająco, by zagłębić się w zupełnie inną kulturę, stopniowo poznać ją od wewnątrz i z zebranych spostrzeżeń stworzyć ujmujący kolaż podróżniczo-społeczny. Książka Pindrala to bowiem nie tylko zapis wędrówki po największym azjatyckim państwie, ale także podróży przez kulturę, zwyczaje i mentalność. Podróży opisanej językiem lekkim, barwnym, zabawnym, często ironicznym, który sprawia, że przez zdania czytelnik prześlizguje się z przyjemnością, stopniowo zapadając w specyficzny klimat. Autor jest częścią chińskiej codzienności, dzięki czemu możemy ten egzotyczny kraj „zobaczyć” z perspektywy jego zwykłych mieszkańców, autentycznych i wręcz namacalnych.

Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce, jednak ich estetyka, ogólna jakość wydania egzemplarza, który ma przecież cieszyć też oczy, zawsze zwracają moją uwagę. „Chiny od góry do dołu” to książka, którą przyjemnie wziąć do ręki. Twarda okładka, mapka Chin w środku, porządny papier i przepiękne fotografie, będące świetnym uzupełnieniem czytanego tekstu, sprawiają, że żal odkładać ją na półkę. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to przypisy – stanowczo zbyt małe literki utrudniają zagłębianie się w dodatkowe informacje.

Warto zapoznać się również z innymi tytułami z serii „Poznaj Świat”, w ramach której ukazały się książki m.in. Wojtka Cejrowskiego, Arkadego Fiedlera. Robba Maciąga, Kingi Choszcz czy Tony’ego Halika. Wszystkie łączy jedno – ciekawa opowieść o miejscach odległych, które nagle stają się bliskie, niemal na wyciągnięcie ręki.