Natłok pracy, szybkie tempo życia, za mało snu, za dużo kawy, towarzyszący nam na co dzień stres – często zapominamy o tym, że naszemu organizmowi należy się chwila wytchnienia i trochę „luzu”, niezbędnego do tego, by sprawnie funkcjonował. Kiedy dopada nas choroba ciała, zwykle nie myślimy o tym, że prawdopodobnie ma swój początek w głowie, a próba zmuszenia nas do leżenia w łóżku jest naturalną reakcją obronną naszego ciała, które domaga się od nas uwagi. Jak skutecznie radzić sobie z napięciem i nie stracić radości życia?
1. Uporządkuj przestrzeń wokół siebie
Bałagan, który mamy w okół siebie, nawet jeżeli zakrawa o twórczy chaos, rozprasza myśli i powoduje, że czujemy się zagubieni. Uprzątnięcie przestrzeni, w której na co dzień przebywamy pomoże nam lepiej się odnaleźć i skupić na tym, co ważne, bez tracenia czasu na znalezienie czegoś, co zagubiło się w stercie papierów. Wyrzućmy lub oddajmy potrzebującym niepotrzebne ubrania, zróbmy porządki w domowej apteczce, usuńmy niepotrzebne rzeczy z sypialni, a na ich miejsce wstawmy świeże kwiaty. Szybko poczujemy różnicę.
2. Znajdź czas na zdrowy sen
Zdrowy sen to jedna z rzeczy, których najbardziej potrzebuje nasz organizm. Nie zaniedbujmy go! Kładźmy się spać o regularnych porach, wietrzmy sypialnię przed pójściem do łóżka, odpuśćmy sobie oglądanie telewizji w późnych godzinach nocnych, a czas przed zaśnięciem przeznaczmy na relaks. Gorąca kąpiel? Medytacja? Joga? Kilkanaście minut lekkich ćwiczeń? Warto spróbować wszystkiego i osobiście przekonać się, co najlepiej na nas wpływa. Dobrym pomysłem może być również regeneracyjna drzemka w ciągu dnia – pamiętajmy jednak, by nie trwała dłużej, niż 20 minut.
3. Zrób sobie zasłużoną przerwę
Natłok obowiązków i wywołane nim napięcie powodują stres, który przekłada się na naszą efektywność w pracy. Warto wypracować sobie system, w którym po każdym zrealizowanym zadaniu będziemy mieć chwilę na przerwę – może ona trwać nawet kilka minut. W tym czasie dobrze jest oderwać się od komputera, zrobić sobie krótki spacer, rozciągnąć mięśnie i wziąć kilka głębszych oddechów. Krótkie przerwy doskonale wpływają na produktywność.
4. Włącz pozytywne myślenie
Pozytywne myślenie pozwala lepiej radzić sobie z sytuacjami, które napotykamy na swej drodze – zwłaszcza z tymi trudnymi i przyprawiającymi nas o zawrót głowy. Wizualizowanie sobie dobrego zakończenia danej sprawy sprawia, że oczyszczamy umysł z negatywnych emocji i uspokajamy się, zmniejszając napięcie. Pomocne będą również techniki oddechowe, które pomogą dotlenić nasz mózg i uspokoić szybko bijące serce.
5. Naucz się bycia asertywnym
Czasami bierzemy sobie na głowę zbyt wiele obowiązków. Myślimy o nich nawet po wyjściu z pracy, co skutecznie utrudnia zrelaksowanie się i oderwania od zawodowych obowiązków. Postawa asertywna i umiejętność mówienia „nie” pozwala uniknąć sytuacji, w której nie mamy już czasu dla siebie a jednocześnie ułatwia wzajemne zrozumienie i redukuje uczucie frustracji. Asertywność nie oznacza braku dobrych manier. Choć czasami trudno nam odmawiać, z uwagi na rozczarowanie drugiej strony, należy pamiętać, że to my sami powinniśmy być na pierwszym miejscu.
A Wy w jaki sposób najskuteczniej się relaksujecie?