Sport dla Ciebie: Przysiady

18-09-2013

PrzysiadJędrne, zaokrąglone, lekko uniesione pośladki to te, które powszechnie określamy mianem seksownych. Jeżeli i Ty marzysz o ładnej pupie, koniecznie włącz do swojego treningu przysiady – ćwiczenie, które jest bardzo proste, a jednocześnie bardzo szybko przynosi widoczne efekty.

Dzięki przysiadom pracuje całe ciało. Zaangażowane w nie są nie tylko mięśnie pośladków i nóg, ale także głębokie mięśnie jamy brzusznej, które trudno wyćwiczyć klasycznymi „brzuszkami”.

Jak prawidłowo wykonywać przysiady?

Mimo tego, że robienie przysiadów wydaje się być czynnością dziecinnie prostą, bardzo często wykonywane jest nieprawidłowo. Trzeba zapamiętać jedną, najważniejszą rzecz: przysiady to nie kucanie! Początkowo prawidłowe wykonywanie przysiadów może sprawiać trochę trudności – z uwagi na to, że mięśnie pośladków, ud i brzucha są jeszcze słabe, cały ciężar naszego ciała skupia się na kolanach, co zazwyczaj sprawia ból. Nie zrażajmy się jednak. Trening czyni mistrza, a z każdą kolejną serią będzie coraz lepiej.

Jak zatem ćwiczyć prawidłowo?

1. Stój prosto – wciągnij brzuch, ściągnij łopatki i nie garb się! Nie zadzieraj głowy, ani nie opuszczaj jej. Powinna być naturalnym przedłużeniem kręgosłupa – taka pozycja jest najzdrowsza i najbardziej bezpieczna.

2. Stopy rozstaw na szerokość barków.

3. W trakcie wykonywania przysiadu pośladki wychyl w tył, tak, by kolana nie wychodziły za linię palców u stóp.

4. Nie odrywaj pięt od podłogi i nie rozluźniaj łopatek.

5. Bezpieczny kąt między udem a podudziem powinien wynosić ok. 90 stopni. Prawidłowy przysiad przypomina siadanie na niewidzialne krzesło.

6. Przysiady wykonuj powoli i dokładnie. Wytrzymaj 5-10 sekund i dopiero wtedy wróć do pozycji wyjściowej. Zaangażuj biodra – najpierw to one ciągną pupę, dopiero potem do „akcji” wkraczają kolana.

7. Pamiętaj o prawidłowym oddychaniu – schodząc w dół bierz wdech, wstając powoli wypuszczaj powietrze. To bardzo ważne.

8. Nic na siłę! Jeżeli czujesz, że nie wykonujesz przysiadu poprawnie, przerwij ćwiczenie i wróć do etapu, w którym utrzymujesz poprawną pozycję.

9. Dla równowagi wyciągnij ręce przed siebie. Możesz ćwiczyć z lekkimi hantlami. Jeżeli boisz się upadku postaw za sobą krzesło, na które możesz usiąść w razie, gdy stracisz równowagę.

10. Jeżeli „uciekają” Ci pięty, podłóż pod nie książkę lub niewielką deseczkę.

Pamiętaj o tym, by przed rozpoczęciem przysiadów zrobić rozgrzewkę! Uchroni Cię przed zakwasami i skurczami łydek, które są bardzo nieprzyjemne.

Aby ćwiczenia były skuteczne, co jakiś czas należy dokładać kolejne obciążenie lub zwiększać intensywność treningu.

Przysiady

Samo zdrowie: Kasza jaglana

04-09-2013

kaszajaglanaKasza jaglana, niezwykle zdrowa i bardzo smaczna, po wielu latach zapomnienia wraca do łask.

Małe, żółte ziarenka z charakterystyczną czarną kropką wyglądają niepozornie, ale mają wielką moc – nie tylko są pożywne i łatwo przyswajalne przez nasz organizm, ale także zapobiegają wielu chorobom. Bogate w antyoksydanty, substancje wychwytujące i neutralizujące wolne rodniki, są doskonałą bronią w walce z zagrożeniami dla układu immunologicznego.

Kasza jaglana jest bardzo dobrą alternatywą dla ziemniaków, ryżu czy makaronu, sprawdzi się również „na słodko”, jako część deseru.

Zalety żywieniowe kaszy jaglanej

  • Lekkostrawna a jednocześnie bardzo odżywcza.
  • Nie uczula.
  • Zawiera dużo witamin z grupy B oraz krzemionkę, leczniczo działającą na nasze stawy oraz mającą wpływ na zdrowy wygląd włosów, skóry i paznokci.
  • Zawiera wiele składników mineralnych, m.in. magnez, wapń, fosfor, potas i żelazo.
  • Zawiera witaminę E i lecytynę, które mają pozytywny wpływ na pamięć i koncentrację.
  • Wspomaga naturalne procesy obronne organizmu.
  • Ma wysoki poziom białka i węglowodanów w złożonej postaci.
  • Nie zawiera glutenu – idealna dla osób na diecie bezglutenowej.
  • Zawiera antyoksydanty zapobiegają m.in. powstaniu raka.
  • Usuwa z organizmu gromadzące się toksyny (przydatna w diecie oczyszczającej).
  • Zmniejsza stan zapalny błon śluzowych (domowe lekarstwo na katar).
  • Reguluje poziom cholesterolu we krwi.
  • Ma działanie antygrzybiczne.
  • Jest zasadotwórcza – niweluje zakwaszenie, niekorzystne dla organizmu.

Kasza jaglana podawana z mięsem lub produktami mlecznymi dostarcza organizmowi pełen zestaw aminokwasów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Pamiętajmy o tym, że człowiek potrzebuje zarówno białek zwierzęcych jak i roślinnych. Posiłek z dodatkiem kaszy umożliwia przyswojenie wszystkich pożytecznych substancji, a przy tym jest zdrowy i smaczny. Kasza jaglana jest również niedroga i bardzo łatwa do przygotowania.

A Wy, lubicie kaszę jaglaną?

Sport dla Ciebie: Skakanka

21-08-2013

SkakankaSkakanka, zabawka z dzieciństwa, którą pewnie każdy z nas pamięta, wraca do łask. Skakanie bardzo dobrze wpływa na nasz organizm: poprawia kondycję i ogólną sprawność fizyczną, pomaga zrzucić zbędne kilogramy, wzmocnić mięśnie, wymodelować sylwetkę.

Pół godziny intensywnego treningu ze skakanką pozwala spalić nawet 300-400 kcal!

Systematyczny trening na skakance poprawia gibkość, koordynację ruchową, zwinność, wytrzymałość, skoczność, szybkość.

Jak wybrać skakankę?

Profesjonalną nabyć można w każdym sklepie sportowym, zwykłą w np. w sklepie z zabawkami. Najważniejszą kwestią, na którą należy zwrócić uwagę jest długość skakanki, która musi być dobrze dopasowana do naszego wzrostu. Jak ją sprawdzić? To proste. Stajemy stopami na skakance i bierzemy do rąk uchwyty. Końce powinny sięgać powyżej naszych pach – dzięki temu będziemy mieć pewność, że skakanka nie będzie nam utrudniała skakania.

Na rynku możemy znaleźć skakanki z elektronicznymi licznikami, które ułatwią nam kontrolowanie treningów. Liczenie czasu skakania, spalonych kalorii, wskaźnik redukcji wagi – to tylko nieliczne z ich funkcji.

Gdzie trenować?

Wszędzie. Dobrze sprawdzi się zarówno dom, jak i podwórko czy park. Pamiętajmy o tym, by zwracać uwagę na podłoże – wybierać to, które jest stabilne, płaskie i względnie miękkie (np. dywan, trawa) i unikać skakania na twardych powierzchniach (np. beton, asfalt). Wybierając trening na świeżym powietrzu warto zainwestować w dobre obuwie o amortyzujących podeszwach. Jeżeli ćwiczymy w domu, sprawdźmy czy mamy wystarczająco dużo miejsca i czy nasze skakanie nie uprzykrzy życia sąsiadom.

Jak w każdym treningu podstawą sukcesu jest regularność. Nie zapominajmy o rozgrzewce!

Jak prawidłowo skakać?

Podczas skakania należy pamiętać o prawidłowej postawie ciała. Wyprostowane plecy, wciągnięty brzuch, lekko ugięte łokcie trzymane blisko tułowia i odchylone na boki dłonie. Obroty linką wykonujemy za pomocą nadgarstków i dłoni, starając się eliminować ruchy barków. Podskakujemy na niewielką wysokość – to w zupełności wystarczy.

Skoki na skakance nie muszą być nudne. Opanowane techniki warto ze sobą mieszać – zwiększa to skuteczność treningu. Do podstawowych ćwiczeń należą:

  • podskoki w miejscu,
  • bieg w miejscu,
  • podskoki na jednej nodze,
  • dwa podskoki na jeden obrót,
  • podskoki z wykrokiem  (na boki lub przód – tył).

Przeciwwskazania

Skoki na skakance, jak każdy sport, mają również swoje przeciwwskazania:

  • znaczna nadwaga (BMI > 28),
  • dolegliwości związane ze stawami,
  • problemy z układem krążenia,
  • słabe kości (osteoporoza),
  • zaburzenia równowagi.

Trenujecie ze skakanką? Jakie są Wasze ulubione techniki?

Stewia, słodycz bez grzechu!

14-08-2013

StewiaIndianie z Południowej Ameryki właściwości stewii docenili już wiele wieków temu, używając jej jako zioła leczniczego i substancji słodzącej.

Niewielki krzew zawierający słodkie glikozydy stewiolowe najczęściej występuje w trójkącie państw – Paragwaju, Brazylii oraz Argentynie. Dzisiaj wyciąg ze stewii dostępny jest już niemal na całym świecie – w 2011 roku stewia została zatwierdzona przez Komisję Europejską jako całkowicie bezpieczna substancja słodząca.

Co sprawa, że jest coraz bardziej lubiana, nie tylko przez osoby będące na diecie?

Krótka historia stewii

Stewia (Stevia Rebaudiana Bertoni) pochodzi z Paragwaju. Rdzenni indianie Guarani od ponad 1500 lat używają jej do słodzenia swoich napojów i jedzenia. W szesnastym wieku europejscy kolonizatorzy sprowadzili roślinę do Europy.

W końcówce wieku XIX, stewią zainteresowała się Europa Zachodnia, a następnie reszta świata. Naukowiec Antonio Bertoni badał zastosowanie słodkich ziół i opisywał je w swoich publikacjach. To właśnie jemu przypisuje się odkrycie stewii, stąd w oficjalnej nazwie rośliny widnieje jego nazwisko.

Stewia przez wiele lat pozyskiwana była z dzikich upraw. Dopiero w 1909 roku w Paragwaju zaczęto tworzyć plantacje stewii. W 1931 po raz pierwszy udało się wykrystalizować ze stewii stewiozydy, czyli charakterystyczne związki słodzące. Ekstrakt z rośliny okazał się być nieszkodliwy i przydatny do konsumpcji. Co więcej, był on 300 razy słodszy od cukru. W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na cukier w Wielkiej Brytanii w czasie II wojny światowej, w 1941 roku podjęto próby produkcji stewiozydów na dużą skalę. Próba się nie powiodła, ponieważ brakowało wiedzy na temat wymaganej do ich produkcji technologii.

Japonia była pierwszym krajem po Paragwaju, gdzie zaczęto produkować bardzo duże ilości stewii. Powodem były wprowadzone w 1970 roku restrykcje, zakazujące używania sztucznych słodzików. Stewia stałą się alternatywą odpowiadającą na rosnący popyt na alternatywne substancje słodzące. Po przeprowadzeniu dokładnych badań, stewia została dopuszczona do używania w Japonii we wczesnych latach 80tych. Kolejne kraje poszły śladami Japonii. Obecnie miliony ludzi konsumuje ekstrakt ze stewii. Zarówno w Europie, Ameryce Północnej i Południowej, jak i w Chinach, Korei i Izraelu. Używany jest zarówno do słodzenia herbaty, kawy oraz napojów, jak i do produkcji wielu produktów takich jak sosy. Najwięcej stewii wciąż konsumuje się w Japonii. Zarówno Japonia, jak i Brazylia, uważają stewię za słodzik przyszłości.

Właściwości zdrowotne stewii

Z przeprowadzonych badań wynika, że stewia:

  • Zwiększa aktywność trzustki
  • Poprawia równowagę cukru we krwii
  • Poprawia bilans energetyczny
  • Zwiększa zdolność organizmu do spalania tłuszczu
  • Oczyszcza umysł
  • Jest korzystna dla ludzi otyłych
  • Ma działanie przeciwgrzybiczne
  • Działa antybakteryjnie
  • Zapobiega próchnicy
  • Obniża ciśnienie krwi
  • Obniża poziom cholesterolu

Stewia jest także doskonała alternatywą dla substancji słodzącej jaką jest ksylitol. Nie posiada ograniczeń w dziennym spożyciu z uwagi na brak skutków ubocznych jakich wywołuje ksylitol.

Przepis na lato

Lodowy koktajl

Składniki dla 4 osób:

250 g mrożonych owoców takich jak truskawki, maliny, morele
250 g jogurtu naturalnego lub twarożek o niskiej zawartości tłuszczu
sok z cytryny do smaku
kilka kropli Stevi Gold Liquid/ Fluid

Przygotowanie:

Owoce i jogurt wymieszaj krótko w blenderze lub mikserze. Dodaj sok z cytryny i kilka kropli Stevi Gold Liquid/Fluid. Niemal zamrożony koktajl podawaj w szklance koktajlowej.

Wskazówka: Przed wymieszaniem w blenderze/mikserze możesz dodać kilka listków świeżej mięty. Ciesz się pysznym smakiem lata!

Źródło: stevija.plstevi-gold.pl

Czytaj składy kosmetyków!

07-08-2013

skladkosmetykowCzytanie składu kosmetyków to zwyczaj, który warto sobie przyswoić.

Nie wszystko złoto, co się świeci i nie każdy kosmetyk o chwytliwej nazwie jest dobry dla naszej skóry.

Piękne, wiecznie młode modelki o gładkich skórach i lśniących włosach są wytworem marketingowym, którego zadaniem jest jedno: skusić do zakupu.

Na co zwracać uwagę?

1. Czytaj INCI

Pod tajemniczym skrótem INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) kryje się system ujednoliconego nazewnictwa komponentów produktów kosmetycznych. Umieszczanie na opakowaniu kosmetyku dokładnego opisu składników regulowane jest przez prawo Unii Europejskiej – wymaga ono, by na początku pojawiały się te, które zastosowano w największej ilości, a na końcu te, których jest najmniej. Przyjęło się, że używane są angielskie nazwy związków chemicznych oraz łacińskie nazw roślin i ekstraktów o pochodzeniu roślinnym. Kłopot z INCI polega na tym, że zwykle umieszczane jest z tyłu opakowania, drobnym druczkiem. Nasza cierpliwość w studiowaniu etykietek zostanie jednak wynagrodzona –  kosmetyk odpowiadający potrzebom naszej skóry będzie o wiele bardziej skuteczny.

2. Bądź świadomym konsumentem

Kosmetyki tworzone są na bazie dwóch rodzajów substancji – bazowych i czynnych. Te pierwsze są niezbędne, by stworzyć kosmetyk i stanowią większość jego składu. To właśnie dzięki nim wybierać możemy spośród kremów, żelów i emulsji. Główną substancją bazową jest woda, ale także alkohole i różne rozpuszczalniki, emulgatory, stabilizatory, konserwanty, aromaty czy silikony, które pomagają zachować konsystencję, zapach i trwałość. Substancje czynne są tymi, dzięki którym kosmetyk działa tak, a nie inaczej. To właśnie od nich zależy, czy produkt, który nabywamy będzie nawilżał, koił, złuszczał czy łagodził podrażnienia.

3. Naucz się rozróżniać składniki

Rozróżnianie i ocena poszczególnych składników kosmetyku może być trudna, jednak warto poświęcić chwilę, by zapoznać się z listą tych, których zdecydowanie należy unikać. Na czarnej liście znajdują się m.in.:

– dioksan – działa drażniąco na skórę i błony śluzowe, może wywoływać stany zapalne i przesuszać skórę,

– AHA (Alpha Hydroxy Acid) – wysusza naskórek, może wywoływać stany zapalne i pękanie skóry, zaburza wydzielanie łoju i potu oraz gospodarkę kwasowo-zasadową skóry,

– petrolatum, mineral oil, paraffin oil – produkty destylacji ropy naftowej, które zatykają pory skóry i uniemożliwiają swobodne wydostawanie się łoju na jej powierzchnię,

– talk – zmieszany z łojem, potem i kosmetykami tworzy izolującą substancję, która zaburza oddychanie i czynności wydzielnicze skóry,

– PVP/VA Copolymer – może wywoływać podrażnienie układu oddechowego,

– SLS (Sodium Lauryl Sulfate) – powoduje wysypki skórne, podrażnia oczy, przyczynia się do powstania łupieżu oraz powoduje łamliwość, rozdwajanie i wypadanie włosów,

– triclosan – długotrwałe stosowanie powoduje nowotwory skóry i błon śluzowych,

– synthetic colors – mają działanie rakotwórcze,

– fragrances – mogą wywoływać bóle i zawroty głowy, wysypkę, wymioty, ostry kaszel oraz podrażnienie skóry,

– sodium (Cyanide, Lauryl Sulfate = SLS, Myreth Sulfate, Laureth Sulfate = SLES, Laurylosiarczany sodu) – przyczyniają się do przesuszenia skóry, zaburzenia wydzielanie łoju i potu, upośledzenia czynności gruczołów apokrynowych, podrażniają skórę, często wywołują świąd i wypryski, powstawanie plam, guzków zapalnych i ropnych wyprysków.

4. Nie wierz sprzedawcy

Nie wierz we wszystko, co powie ci sprzedawca. Jego zadaniem jest sprzedać produkt. Czytaj fora kosmetyczne, porady specjalistów i artykuły związane z naturalnymi kosmetykami. Czerp wiedzę od tych, którzy wiedzą więcej.

Olej aragonowy

31-07-2013

Olej arganowyOlej aragonowy, nazywany „złotem Maroka”, jest jednym z najbardziej cenionych olejów na świecie.

Znajduje zastosowanie w medycynie i kosmetologii. W jego unikalnym składzie znajduje się wyjątkowa kompozycja kwasów tłuszczowych – ich właściwości pomagają stymulować proces dotleniania i nawilżenia komórek. Jest ceniony również ze względu na to, że spowalnia procesy starzenia się skóry i pomaga redukować zmarszczki.

Typy oleju aragonowego 

Wyróżnia się dwa rodzaje oleju aragonowego – jeden znajduje zastosowanie w kulinariach, drugi w kosmetyce.

Pierwszy z nich jest tłoczony z prażonych ziaren, a co za tym idzie nieco ciemniejszy i bardziej wyrazisty w smaku. Do jego najważniejszych właściwości zaliczyć można to, że obniża poziom „złego cholesterolu”, poprawia krążenie krwi i wspomaga naturalną odporność organizmu.

Olej aragonowy wykorzystywany w kosmetyce jest dużo jaśniejszy i praktycznie nie posiada smaku. Tłoczony jest na zimno, z ziaren nie poddawanych żadnej obróbce.

Zalety oleju aragonowego

– Posiada silne działanie regenerujące skórę – nazywany jest „eliksirem młodości”.

– Wzmacnia skórę, włosy i paznokcie.

– Chroni skórę i włosy przed działaniem promieni UV i wiatru.

– Doskonale odżywia dojrzałą i starzejącą się skórę, chroni przed pojawianiem się zmarszczek.

– Głęboko nawilża przesuszoną skórę i włosy.

– Łagodzi choroby skórne, takie jak łuszczyca, egzema, trądzik młodzieńczy czy pęknięcia skóry.

– Zwalcza łupież.

– Reguluje pracę gruczołów łojowych.

Nasycone kwasy tłuszczowe

C16:0 Palmitynowy 12,6%
C18:0 Stearynowy 5.5%

Nienasycone kwasy tłuszczowe

C18:1 Oleinowy – Omega-9 46.1%
C18:2 Linolowy – Omega-6 34.6%
C18:3 Alfa-linolenowy – Omega-3 0.1%

Sport dla Ciebie: Body ball

16-07-2013

Body BallBody Ball, czyli ćwiczenia z piłką, cieszą się coraz większą popularnością – nie tylko wśród kobiet w ciąży. Nim „duże piłki” na stałe zagościły w klubach fitness, z powodzeniem stosowane były w rehabilitacji. Ćwiczenia z udziałem tego niepozornego przedmiotu pomagają wzmacniać mięśnie, zwiększać ruchomość stawów, poprawiać koordynację ruchową i korygować różnego rodzaju wady postawy. Dlaczego Body Ball cieszy się tak dużym zainteresowaniem? Udział w zajęciach może wziąć każdy, bez względu na wiek, płeć czy kondycję fizyczną. Dodatkowym atutem jest to, że z piłki korzystać można również poza klubami fitness: w domu, w biurze, a nawet na świeżym powietrzu.

Zalety ćwiczeń z piłką

– Pomagają utrzymywać prostą postawę angażując w ćwiczenia wiele mięśni. Z czasem coraz łatwiej będzie utrzymać nam się na piłce – oznacza to, że pracuje całe ciało.

– Łagodzą bóle pleców. Ćwiczenia z piłką polecane są osobom prowadzącym siedzący tryb życia.

– Wzmacniają mięśnie brzucha. „Brzuszki” wykonywane na piłce są o wiele bardziej efektywne.

– Tonizują mięśnie i jednocześnie zwiększają ich wytrzymałość.

– Pomagają rozciągnąć cały tułów.

– Wspomagają proces odchudzania.

– Nie stwarzają znacznego ryzyka kontuzji czy przeciążeń.

Jak wybrać piłkę do ćwiczeń?

Przed wyborem piłki warto zastanowić się, jak będziemy ją wykorzystywać. Jeżeli zamierzamy korzystać z niej sporadycznie, wystarczająca będzie piłka z elastycznego tworzywa – piłki te są zwykle tańsze. Jeżeli planujemy jednak podejść do sprawy nieco bardziej ambitnie, wybierzmy piłkę wykonaną z dobrej jakości gumy (winylu), opatrzoną dodatkowo atestami.

Ważną kwestią jest również odpowiedni dobór piłki do naszego wzrostu. Wygląda to następująco:

Wzrost 140 – 155 cm: rozmiar piłki 45 cm;
Wzrost 156 – 170 cm: rozmiar piłki 55 cm;
Wzrost 171 – 180 cm: rozmiar piłki 65 cm;
Wzrost 181 – 190 cm: rozmiar piłki 75 cm;
Wzrost > 190 cm: rozmiar piłki 85 cm.

Ćwiczenia na piątkę!

1. Kładziemy się na piłce na brzuchu. Jej grzbiet umieszczamy pod biodrami, jednocześnie opieramy stopy o podłogę. Ramiona zakładamy na kart i podnosimy tułów do momentu, aż z całym tułowiem utworzy linię prostą. Wytrzymujemy kilka sekund, odpoczywamy, powtarzamy.

2. Kładziemy na piłce głowę, szyję i górną część pleców, zgięte w kolanach nogi opierając o podłogę. Opuszczamy a następnie unosimy biodra, zaciskając jednocześnie pośladki, aż do wyprostowania ciała w pozycję „mostku”. Ciężar ciała przenosimy na pięty. Wytrzymujemy kilka sekund, odpoczywamy, powtarzamy.

3. Brzuszki. Kładziemy się na piłce plecami, stopy rozstawione na szerokość ramion płasko opieramy o podłogę. Podnosimy lekko tułów do góry zwierając mięśnie brzucha. Wytrzymujemy kilka sekund, odpoczywamy, powtarzamy.

4. Kładziemy się na podłodze. Proste nogi opieramy o piłkę, napinamy mięśnie brzucha i powoli unosimy biodra do momentu aż utworzą z ciałem linię prostą. Wytrzymujemy kilka sekund, odpoczywamy, powtarzamy.

5. Siadamy na piłce, ręce opieramy na biodrach. Wyprostowujemy plecy, stopy razem z przodu na szerokość ramion. Kolejno podnosimy lewą i prawą stopę przytrzymując ją w górze 5 sekund.

Alternatywa dla białego cukru

09-07-2013

CukierBiały cukier jest produktem, który możemy wyeliminować ze swojej diety bez zbędnych sentymentów. Energia, którą nam daje jest krótkotrwała – mimo tego, że tymczasowo poprawia nasze samopoczucie, wywołuje chaos w pracy trzustki, odpowiedzialnej za wytwarzanie odpowiedniej ilości insuliny, regulującej poziom cukru we krwi.

Spożywanie cukru obniża odporność organizmu, powoduje spadek „dobrego cholesterolu”, próchnicę zębów, nadwagę, zwiększa ryzyko zachorowania na wieńcowe choroby serca, nowotwory, paradontozę, jest przyczyną alergii na pokarmy, bólów głowy, przyspiesza procesy starzenia się organizmu i sprzyja powstawaniu chorób grzybicznych. To tylko nieliczne z długiej wyliczanki schorzeń, które mogą nas dotknąć. Można im zapobiec.

Co robić? Radykalnie wyeliminować „białą śmierć” z codziennego menu? Przestać słodzić herbatę i kawę? A może znaleźć jakąś alternatywę?

Cukier trzcinowy

Cukier ten pozyskiwany jest z trzciny cukrowej. Charakteryzuje się specyficznym, złotobrązowym kolorem, który może się różnić, w zależności od stopnia nasycenia. Cukier trzcinowy zawiera śladowe ilości składników odżywczych takich jak żelazo, wapń, fosfor, magnez i potas. Kupując cukier, warto czytać etykietki i wybrać ten, który na pewno nie jest rafinowany (oczyszczany ze składników odżywczych). Może się zdarzyć, że trafimy na „brązowy cukier”, który z trzcinowym nie będzie miał nic wspólnego – czasami jest to zwykły, biały cukier barwiony np. karmelem.

Fruktoza

Fruktoza jest cukrem, który można znaleźć w owocach i to właśnie z nich jest pozyskiwana. Występuje również w miodach. Stanowi część składową sacharozy, czyli białego cukru, który można znaleźć w większości domów. Fruktoza jest o wiele słodsza od zwykłego cukry, dlatego można używać jej w mniejszej ilości, by uzyskać ten sam efekt. Największą zaletą fruktozy jest to, że jest pozyskiwana naturalnie. Poleca się ją zwłaszcza cukrzykom z uwagi na to, że wchłania się o wiele wolniej niż sacharoza – do procesu pozyskiwania energii z fruktozy organizm nie używa insuliny.

Miód

Wielokwiatowy, lipowy, gryczany, spadziowy i wiele, wiele innych – do wyboru, do koloru. Wybierając miód warto zwracać uwagę nie tylko na jego walory smakowe, ale także zdrowotne. Prawdziwy i naturalny miód rozpoznać można po tym, że ulega scukrzeniu. Miód świetnie nadaje się do słodzenia, należy pamiętać jednak o tym, że w wysokiej temperaturze traci swoje właściwości, dlatego dodajemy go do herbaty dopiero wtedy, gdy lekko przestygnie.

Stewia

Stewia zyskuje sobie coraz większą popularność. Jest najsłodszą rośliną, jaka została do tej pory odkryta. Sekret tkwi w ekstrakcie znajdującym się w jej liściach – to właśnie on jest substancją słodzącą. Słodziki produkowane ze stewii są w 100% naturalne, przyjazne dla organizmu oraz co ważne, nie zawierają kalorii. W sprzedaży nabyć można stewię w postaci tabletek lub w płynie. Z powodzeniem można hodować ją również w domu,  jej świeże liście dodając do przygotowywanych potraw, np. deserów.

Syrop klonowy

Syrop klonowy pozyskiwany jest z pnia klonu. Kojarzony jest z Kanadą – nie bez powodu. To właśnie tam produkuje się go najwięcej. Syrop klonowy ma postać gęstego, słodkiego syropu. Jest bogatym źródłem mikroelementów i soli mineralnych, a także witamin z grupy B.

A Wy, używacie cukru? 

Sport dla Ciebie: Pływanie

02-07-2013

PływaniePływanie jest naszym naturalnym odruchem. Niestety, zwykle we wczesnym dzieciństwie nie jest on podtrzymywany i szybko zanika.

Nauka poruszania się w wodzie na późniejszym etapie nie zawsze przychodzi z łatwością, jednak warto ją wyćwiczyć i pokonać strach, który nas ogranicza – dobrym pomysłem mogą okazać się np. lekce z ratownikiem. Pływanie jest rodzajem aktywności, z której korzystać mogą osoby w każdym wieku. Z uwagi na to, że nie obciąża układu ruchu, a wysiłek rozkłada się równomiernie na całe ciało, z powodzeniem sprawdzi się również w przypadku osób mających problemy ze stawami.

Nawet jeżeli nie potrafimy pływać i tak warto wybrać się na basen – ruch w wodzie poprawia krążenie, wzmacnia mięśnie, modeluje sylwetkę i odpręża, a przy tym nie jest tak męczący, jak tradycyjna gimnastyka.

Odciążenie stawów

Podczas pływania, aquaaerobiku czy innych ćwiczeń w wodzie nasze stawy nie są w ogóle obciążone. Z tego właśnie powodu wodna aktywność od lat polecana jest jako ważny element rehabilitacji po różnego rodzaju urazach. Woda skutecznie amortyzuje wszystkie ruchy ciała, a jednocześnie stawia opór zmuszając mięśnie do intensywnej pracy.

Na problemy z kręgosłupem 

Podczas pływania szczególnie intensywnie pracują mięśnie grzbietu, które są kluczowe w utrzymywaniu prawidłowej postawy ciała. O wzmacnianiu tej części ciała powinni pomyśleć przede wszystkim ci, którzy na co dzień prowadzą siedzący tryb życia – długotrwałe przebywanie w tej samej pozycji powoduje, że mięśnie ulegają osłabieniu i wiotczeją, co prowadzić może bo bólów kręgosłupa.

Pływanie jest również doskonałe dla ludzi młodych, którzy ciągle rosną – rozwijający się układ kostny potrzebuje dużego wsparcia ze strony mięśni. Badania dowodzą, że dzieci, które od małego chodziły na basen, mają mniejsze ryzyko rozwoju skrzywienia kręgosłupa, niż ich rówieśnicy, którzy nie pływali.

Pływanie wzmacnia również tkankę kostną – w pewnym stopniu może to ochronić nas przed osteoporozą.

Dla ogólnej kondycji 

Pływanie doskonale wpływa na ogólną poprawę kondycji organizmu i jego wytrzymałość. Ruch w wodzie pozwala nie tylko wzmacniać mięśnie, ale także zwiększać pojemność płuc, poprawiać wydolność serca i regulować ciśnienie krwi. Systematyczne wizyty na basenie sprawiają, że mamy więcej energii, łatwiej pozbywamy się napięcia związanego ze stresem i szybciej wracamy do równowagi psychicznej.

Warto pamiętać!

– Odradza się pływanie tuż po jedzeniu oraz całkiem na czczo – najlepiej wybrać się na basen dwie godziny po posiłku lub zjeść wcześniej coś bardzo lekkiego.

– Wybierając się na basen nie zapominajmy o klapkach – chronią nie tylko przed poślizgnięciem się na płytkach, ale także przed infekcjami grzybiczymi.

– Po basenie dokładnie umyjmy ciało mydłem, a włosy szamponem. Przed ubraniem się warto też posmarować skórę balsamem nawilżającym – chlor ma działanie wysuszające.

– Jeśli chlorowana woda wywołała zaczerwienienie oczu, przemyjmy je roztworem soli fizjologicznej, który pomoże złagodzić podrażnienie.

– Lepiej zrezygnować z pływania w trakcie miesiączki – wysiłek fizyczny może nasilić krwawienie.

Olejek rycynowy w kosmetyce

25-06-2013

Ricinus communisMimo tego, że olejek rycynowy zazwyczaj kojarzony jest z jego właściwościami przeczyszczającymi, możemy wykorzystać go na wiele różnych sposobów.

Pozyskiwany jest z nasion tropikalnego drzewa o wdzięcznej nazwie Ricinus communis – Rącznik pospolity.

Ta pochodząca z afrykańskiego kontynentu roślina w sprzyjających warunkach osiąga nawet 10 metrów wysokości!

Ciekawostka

Mimo wielu walorów, Rącznik pospolity jest rośliną trującą. Niebezpieczne są jego liście, łodyga i nasiona, które zawierają czystą rycynę – jej spożycie może prowadzić nawet do zgonu. Jak zatem powstaje olejek rycynowy, który stosuje się zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie?

Olej z nasion wytłaczany jest na zimno, a następnie razem z wodą poddawany wysokiej temperaturze – wygotowywanie powoduje, że śmiertelnie trująca rycyna ulega rozkładowi, a sam olejek staje się nieszkodliwy.

Na rzędy i brwi

Stosowanie na co dzień tuszów do rzęs lub „farbowanie” ich henną powodować może osłabienie włosków, a co za tym idzie ich osłabienie, a nawet wypadanie. Aby temu zapobiec, warto je odżywiać. Olejek rycynowy świetnie sprawdzi się jako alternatywa dla kosmetyków ze sklepowej półki. Jego regularne używanie sprawia, że rzęsy są bardziej odporne na stosowanie codziennych środków upiększających, nie wypadają, są gęstsze i nie łamią się. Metodę tę stosowały już nasze babcie. Warto im zaufać. Aby kuracja przyniosła zauważalne efekty, olejek rycynowy musi być nakładany na rzęsy i brwi codziennie (najlepiej wieczorem), przez kilka miesięcy. Zabieg jest bardzo prosty: olejek nakładamy za pomocą starej szczoteczki od tuszu do rzęs, którą wcześniej należy dokładnie wymyć w ciepłej wodzie.

Na włosy

Suszenie, farbowanie, prostowanie, trwała ondulacja, kosmetyczne zabiegi fryzjerskie – to tylko niektóre z przyczyn, które powodują, że nasze włosy są osłabione, suche, łamliwe, nie chcą się układać i wypadają. Duży wpływ na ich stan ma również pogoda i zmienne temperatury – latem wysokie, zimą niskie. Zastosowanie olejku rycynowego może pomóc odzyskać włosom dawny blask. W zależności od problemu, jakie mamy z nimi problemy, olejek możemy wykorzystywać na różne sposoby. Jeśli zniszczone są tylko końcówki, wystarczy smarowanie ich olejkiem na noc (rano trzeba umyć głowę szamponem). Innym rozwiązaniem jest stosowanie olejku rycynowego jako maski. Jak ją zrobić? Kilka łyżek olejku mieszamy z dwoma żółtkami jaja kurzego i łyżką oliwy z oliwek. Tak przygotowaną miksturę nakładamy na włosy, przykrywamy foliowym czepkiem i dodatkowo okręcamy ręcznikiem – wyższa temperatura pomoże wchłonąć się cennym składnikom. Okład trzymamy na włosach min. 30 min, najlepiej, gdy zostawimy go na noc i głowę umyjemy dopiero rano. Olejek rycynowy można również dodać do szamponu, którym zazwyczaj myjemy włosy – należy jednak uważać, by nie przesadzić z jego ilością.

Na skórę

Znalezienie idealnego balsamu do skóry to często długa przeprawa przez niezliczone ilości kosmetyków. Wrażliwa, szorstka, skłonna do podrażnień skóra, z licznymi wypryskami, a nawet owrzodzeniami może odzyskać dawną świetność dzięki zastosowaniu olejku rycynowego – ma on działanie łagodzące, natłuszczające, pomaga zatrzymać odpowiednią ilość wody w naskórku i sprawia, że staje się bardziej elastyczny. Może być stosowany bezpośrednio na skórę w formie okładów lub tradycyjnego smarowania. Bardzo często jest również składnikiem aptecznych maści. Zanim sięgniemy więc po drogi krem, na który wydamy majątek zapytajmy farmaceutę lub dermatologa o kosmetyki, które zawierają olejek rycynowy.

Zastosowanie oleju rycynowego jest bardzo wszechstronne. Specyfik ten, jak każdy naturalny środek leczniczy, może jednak wywołać alergię i nie być przyswojony przez nasz organizm tak, jak tego oczekujemy. Pamiętajmy o tym, by przy zastosowaniu pielęgnacyjnym zachować szczególną ostrożność, a przed użyciem zrobić test na małym fragmencie skóry.